REKLAMA
Zobacz wideo
Jak rozpoznać, iż dziecko ma autyzm? "Układanie samochodzików w rzędzie, machanie rączkami"
Nowa ocena pojawi się już we wrześniuWprowadzenie nowego systemu oceny planowane jest we wrześniu 2025 roku, jednak by to mogło nadejść tak szybko, od listopada 2022 r. do lipca 2023 r. trwały szkolenia pracowników poradni psychologiczno-pedagogicznych w zakresie jej stosowania. Wcześniej oczywiście opracowano standardy oceny funkcjonalnej oraz narzędzia diagnostyczne do oceny rozwoju poznawczego, osobowościowego i emocjonalno-społecznego uczniów oraz materiały do pracy, które pilotażowo były udostępniane poradniom.Pomysł, by wprowadzić te zmiany, wyszedł od grupy posłów: Joanny Borowiak, Bożeny Borys-Szopy, Jarosława Krajewskiego, Anny Milczanowskiej i Urszuli Ruseckiej. Do MEN trafiła ich interpelacja w sprawie dzieci w spektrum autyzmu w polskich szkołach. Zwrócili oni uwagę na niewydolność systemu oceny postępów tej grupy dzieci. "Tradycyjne metody oceny, oparte na testach i egzaminach, mogą być nieodpowiednie dla dzieci z autyzmem, które nie zawsze potrafią wykazać swoje umiejętności w tradycyjny sposób" - argumentowali.Izabela Ziętka, podsekretarz stanu w MEN w odpowiedzi na interpelację, zaznaczyła, iż prace nad wdrożeniem nowego modelu oceny potrzeb rozwojowych i edukacyjnych uczniów są kontynuowane. "Ministerstwo Edukacji Narodowej podejmuje szereg działań na rzecz podnoszenia jakości edukacji włączającej, których celem jest poprawa funkcjonowania wszystkich uczniów, w tym z autyzmem, innymi niepełnosprawnościami" - czytamy w piśmie. "Przyjęcie podejścia biopsychospołecznego i wdrożenie założeń szkolnej oceny funkcjonalnej wymagać będzie zmiany podejścia zorientowanego na działania podejmowane wyłącznie w stosunku do dziecka i ucznia, na rzecz 'diagnozy kontekstowej', uwzględniającej uwarunkowania środowiskowe w przedszkolu, szkole i placówce" - podano dalej."Zamiast wpisywać cyferkę w dziennik - ocena będzie opisowa"Ocena funkcjonalna ma umożliwić lepsze dostosowanie edukacji do możliwości i potrzeb dziecka. Wielu nauczycieli upatruje w tym szansę na indywidualne podejście do samego nauczania. Do sprawy odniosła się również jedna z tiktokerek z kanału @paulina.poradymaturalne. Zwróciła uwagę, iż sama ocena pojawi się w formie opisu umiejętności i zdolności dziecka. - Zamiast wpisywać cyferkę w dzienniku, ocena będzie opisowa - zaznaczyła.
- Klasyczny system oceniania nie sprawdza się u tych uczniów, ponieważ mają oni problem z ekspresją werbalną, rozumieniem poleceń, pracą pod presją czasu, komunikacją z innymi. Tutaj pomocna będzie ocena funkcjonalna, która będzie mówić, jak uczeń radzi sobie w otoczeniu, z obowiązkami, w środowisku, komunikacji z ludźmi i emocjami - dodała.Na razie proces oceny funkcjonalnej w Polsce jest na etapie wdrażania, jednak już teraz pojawiają się głosy w dyskusji, iż nie będzie to narzędzie do wspierania dzieci ze specjalnymi potrzebami, a kolejny mechanizm zbyt głęboko ingerującym w prywatność rodzin.
