Przestępcy nie próżnują – wciąż tworzą fałszywe reklamy inwestycyjne, które mają jeden cel: wyłudzić oszczędności Polaków. Jak alarmuje CSIRT KNF, tylko w pierwszym kwartale 2025 roku zgłoszono ponad 1500 takich reklam na platformie Meta (Facebook, Instagram). W każdej z nich wykorzystano wizerunki znanych osób i instytucji, by zdobyć zaufanie i przekonać do „inwestycji życia”.

Fot. Warszawa w Pigułce
Fałszywe reklamy dopasowane do bieżących wydarzeń
Oszuści zmieniają narrację na bieżąco – dostosowują reklamy do aktualnych wydarzeń politycznych, medialnych i gospodarczych. W styczniu dominowali politycy (43%) i temat Baltic Pipe, w lutym celebryci (24%) i rzekome odzyskiwanie środków, a w marcu aż 30% fałszywych reklam dotyczyło „odzyskiwania pieniędzy”, wykorzystując do tego znane nazwiska.
Kogo najczęściej wykorzystują oszuści?
Z analiz CSIRT KNF wynika, iż najczęściej w fałszywych reklamach pojawiają się:
-
Politycy (np. premier, ministrowie)
-
Celebryci (aktorzy, influencerzy, osoby medialne)
-
Spółki Skarbu Państwa
-
Popularne programy rządowe (np. dopłaty, rekompensaty, inwestycje)
Wszystko po to, by reklama wyglądała „na czasie” i „wiarygodnie”.
Zasada jest prosta: wygląda zbyt dobrze, by było prawdziwe? To oszustwo
CSIRT KNF apeluje do użytkowników mediów społecznościowych: nie klikaj w podejrzane reklamy, nie podawaj danych osobowych, nie instaluj żadnych aplikacji i zawsze weryfikuj źródła informacji. Przestępcy stosują psychologiczne techniki manipulacji, które mogą skłonić choćby czujne osoby do działania pod wpływem emocji.
Co robić, jeżeli natkniesz się na fałszywą reklamę?
-
Zgłoś ją bezpośrednio do platformy społecznościowej (np. Meta).
-
Przekaż informację do CSIRT KNF lub policji.
-
Ostrzeż znajomych – im więcej osób będzie świadomych zagrożenia, tym trudniej oszustom działać.