Nowa lista leków refundowanych przez NFZ. Od 2026 roku dostępne będą kolejne preparaty

Ministerstwo Zdrowia ogłosiło nową listę leków refundowanych, która zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku. Obejmie ona 24 nowe terapie, setki decyzji dotyczących kontynuacji leczenia oraz utrzymanie bezpłatnych leków dla seniorów, dzieci i kobiet w ciąży. Zmiany te oznaczają zarówno szerszy dostęp do nowoczesnych terapii.
W połowie grudnia Ministerstwo Zdrowia ogłosiło kolejne obwieszczenie refundacyjne, które zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku. Resort zapowiedział objęcie refundacją 24 nowych terapii, kontynuację setek już finansowanych leków oraz utrzymanie wykazu bezpłatnych preparatów dla seniorów, dzieci i kobiet w ciąży. Co dokładnie zmieni się na liście i jakie konsekwencje przyniosą te decyzje dla pacjentów oraz budżetu państwa?


REKLAMA


Zobacz wideo Polacy mają problem z lekomanią? [SONDA]


Lista leków refundowanych 2026. Nowe terapie i setki decyzji o kontynuacji leczenia
Od początku 2026 roku refundacją zostaną objęte 24 nowe terapie: dziewięć onkologicznych oraz piętnaście nieonkologicznych, w tym osiem ukierunkowanych na leczenie chorób rzadkich. Równocześnie Ministerstwo Zdrowia wydało 585 decyzji dotyczących kontynuacji terapii rozpoczętych w poprzednich latach. Oznacza to konieczność ponownej oceny ich skuteczności oraz zabezpieczenia finansowania na kolejne okresy.


Aktualizacja obejmuje łącznie 17 programów lekowych oraz siedem terapii aptecznych. W efekcie wartość refundacji aptecznej wzrosła z około 11 mld zł do niemal 15 mld zł rocznie.
Koniec roku to dobra okazja do podsumowania polityki lekowej. Pojawiło się wiele nowych terapii, zwiększył się istotnie budżet. Nakłady na politykę lekową i refundację leków systematycznie wzrastają
- przekazała Katarzyna Kacperczyk z Ministerstwa Zdrowia na poniedziałkowej konferencji prasowej, cytowana przez portal gov.pl.


Narodowy Fundusz Zdrowia. Innowacje, terapie dla chorób rzadkich i tańsze odpowiedniki
Na nowej liście znalazły się zarówno nowoczesne terapie onkologiczne, jak i leki dla pacjentów cierpiących na choroby rzadkie. Wśród najbardziej oczekiwanych preparatów wymienia się epkorytamab, brentuksymab vedotin oraz tislelizumab - stosowane m.in. w leczeniu chłoniaków oraz nowotworów płuc, przełyku i żołądka. Dla pacjentek z zaawansowanym rakiem piersi przewidziano refundację erybuliny, natomiast osoby z rdzeniowym zanikiem mięśni zyskają dostęp do doustnego rysdyplamu, który znacząco ułatwia terapię.


W przypadku chorób rzadkich istotną nowością jest enzymatyczna terapia Adzynma dla pacjentów z trombotyczną trombocytopenią. Na liście pojawiły się także pierwsze generyki, m.in. midazolam, bromek glikopironium oraz preparaty łączące lewodopę z karbidopą. Ich wprowadzenie ma bezpośrednio przełożyć się na niższe dopłaty ponoszone przez pacjentów.


Refundacja obejmie również kontynuację terapii stosowanych w chorobie Pompego, rdzeniowym zaniku mięśni, raku piersi, białaczkach oraz innych nowotworach układu krwiotwórczego. W części aptecznej znalazły się m.in. preparaty wykorzystywane w leczeniu osteoporozy, astmy oraz w nagłych reakcjach anafilaktycznych.
Kontynuacja refundacji nie jest procesem technicznym - to wydanie nowej decyzji, wiążące się z zabezpieczeniem kosztów na 2-3 lata, w zależności od rodzaju leku. Robimy to tak, aby ocenić efektywność kosztową i skuteczność terapii, tak aby środki były wykorzystywane rozsądnie, a pacjenci mieli dostęp do nowych terapii
- wyjaśniła Katarzyna Kacperczyk.


Nowa lista leków refundowanych. Rosnące koszty i wyzwania dla systemu
Nowe obwieszczenie to realna szansa na poprawę dostępu do nowoczesnego leczenia, ale jednocześnie poważne wyzwanie finansowe dla Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak podaje resort, wydatki na refundację apteczną sięgają już niemal 15 mld zł, a średni koszt terapii jednego pacjenta w programach lekowych wzrósł z około 35 tys. do 42 tys. zł rocznie.


Ministerstwo Zdrowia zapowiada dalsze działania na rzecz zachowania równowagi pomiędzy finansowaniem innowacyjnych terapii a wprowadzaniem tańszych odpowiedników.
Aby zwiększyć dostępność tańszych leków dla pacjentów i jednocześnie zapewnić możliwość korzystania z innowacyjnych terapii, staraliśmy się znaleźć balans między wprowadzaniem leków innowacyjnych a generycznych. Wszystkie odpowiedniki mają taką samą skuteczność i biorównoważność jak leki oryginalne
- podkreśliła Kacperczyk. Ministerstwo Zdrowia wyjaśnia również, iż rozszerzanie refundacji o kolejne leki generyczne we wszystkich kategoriach jest jednym z kluczowych narzędzi optymalizacji wydatków. Poszerzenie listy o nowe odpowiedniki ma zwiększyć dostępność leczenia i stopniowo ograniczać koszty. Podkreślono także, iż lista darmowych leków dla seniorów, dzieci i kobiet w ciąży nie zostanie ograniczona, choć resort planuje intensywniejszą edukację pacjentów w zakresie racjonalnego wykupywania leków oraz unikania gromadzenia niepotrzebnych zapasów.
Źródła: gov.pl, tvn24.pl, biznes.interia.pl


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.