NLPZ zwiększają ryzyko chorób sercowo-naczyniowych u osób z ZZSK

termedia.pl 6 miesięcy temu

Leczenie jednej choroby może podnosić ryzyko wystąpienia innych, nie mniej groźnych, stąd dane o bezpieczeństwie są równie ważne jak o skuteczności. Ważna publikacja z „Annals of Rheumatic Diseases” pokazuje, iż w przypadku ZZSK ryzyko chorób sercowo-naczyniowych rośnie wraz z dawką NLPZ.



Zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa (ZZSK) często objawia się u osób w wieku poniżej 40 lat (częściej u mężczyzn), przy czym u mniej więcej u 80 proc. pacjentów pierwsze objawy występują przed 30. rokiem życia. U mniej niż 5 proc. chorobę rozpoznaje się po 45. roku życia. Leczenie farmakologiczne pierwszego rzutu polega na codziennym i długotrwałym stosowaniu niesteroidowych leków przeciwzapalnych (NLPZ), a dodatkowo sama choroba jest związana ze zwiększonym ryzykiem chorób układu krążenia, które, jak się uważa, wynikają z ogólnoustrojowego stanu zapalnego.

Z powyższych względów zespół z kilku dużych południowokoreańskich ośrodków, korzystając z krajowych rejestrów medycznych, dokonał analizy danych 19 775 pacjentów z lat 2010 - 2018 ze świeżo zdiagnozowanym ZZSK bez wcześniejszych chorób sercowo-naczyniowych. Oceniono częstość współwystępowania chorób sercowo-naczyniowych, w tym choroby niedokrwiennej serca, udaru mózgu lub zastoinowej niewydolności serca. Narażenie na NLPZ oceniano, stosując podejście zależne od czasu.

W okresie obserwacji trwającym 98 290 osobolat wystąpiło 1663 przypadków chorób układu krążenia, w tym 1157 przypadków choroby niedokrwiennej serca, 301 przypadków udaru i 613 przypadków zastoinowej niewydolności serca. Obliczono, iż zwiększanie dawki NLPZ wiązało się z częstszym występowaniem incydentów sercowo-naczyniowych, w szczególności choroby niedokrwiennej serca (wzrost średnio o 8 proc.), udaru mózgu (o 9 proc.) i zastoinowej niewydolności serca (o 12 proc.). Ten ogólny trend dotyczył wielu różnych podgrup w tej dużej populacji chorych - wyniki były takie same bez względu na wiek, płeć i czas trwania choroby.

W świetle dostępnej wiedzy u pacjentów z ciężką i długotrwałą chorobą ryzyko zgonu jest zwiększone w porównaniu z populacją ogólną, a zwiększoną śmiertelność przypisuje się przede wszystkim powikłaniom sercowo-naczyniowym, stąd powyższe badanie stanowi istotny głos w podejściu do leczenia tej grupy chorych.

Idź do oryginalnego materiału