Nirsevimab skuteczny w warunkach rzeczywistych

termedia.pl 4 miesięcy temu

Nirsevimab jest „młodym” lekiem, który zapobiega zachorowaniom i powikłaniom zakażenia RSV u niemowląt. Jak sprawdza się w warunkach rzeczywistych? Odpowiedź pojawiła się na łamach „The New England Journal of Medicine”.



Wirus RSV jest główną (i najgroźniejszą) przyczyną zapalenia oskrzelików. W skali globalnej każdego roku powoduje aż 3 mln hospitalizacji; należy także pamiętać o powikłaniach ostrych i długofalowych, w tym zwiększonym ryzyku astmy wczesnodziecięcej. Stąd, obok prac nad szczepieniami wśród małych dzieci, podejmowane są próby opracowania skuteczniejszych niż paliwizumab przeciwciał chroniących najmłodsze, najbardziej narażone na ciężki przebieg dzieci. Takim właśnie jest nirsevimab, przeciwciało monoklonalne przeciwko wirusowi RSV o wydłużonym okresie półtrwania. Lek ten w ciągu kilku- kilkunastu ostatnich miesięcy został wprowadzony w kilku krajach wysoko rozwiniętych, stosuje się go u niemowląt przed pierwszym w życiu sezonem zachorowań.

Jednym z takich państw jest Francja. Wieloośrodkowy zespół badaczy przeprowadził prospektywne badanie kliniczno-kontrolne, w którym niemowlęta hospitalizowane z powodu zapalenia oskrzelików o etiologii RSV, porównano z rówieśnikami z grupy kontrolnej, którzy przebywali w tych samych szpitalach z innych powodów. Do badania włączono 1035 dzieci, z czego 690 stanowiły przypadki zapalenia oskrzelików (mediana wieku 3,1 miesiąca), a 345 stanowiło grupę kontrolną (mediana wieku 3,4 miesiąca).

Wśród wszystkich badanych 8,7 proc. z grupy badawczej i 28,1 proc. z grupy kontrolnej zostało poddanych wcześniejszej profilaktyce przeciwciałem. Oszacowana skorygowana skuteczność leczenia nirsewimabem w zapobieganiu hospitalizacji z powodu zapalenia oskrzelików wywołanego wirusem RSV wyniosła 83 proc, co jest wynikiem podobnym do uzyskiwanych w badaniach z randomizacją. Skuteczność terapii nirsewimabem w zakresie zapobiegania ciężkim, wymagającym intensywnej terapii przypadkom wyniosła 69,6 proc. (odpowiednio 14 i 32,2 proc.). Ciężki przebieg to także oznaczający konieczność wentylacji (głównie dzięki wysokoprzepływowej tlenoterapii); nirsevimab wykazał się tu 67,2-procentową skutecznością.

Badanie jest o tyle cenne, iż pokazuje wysoką skuteczność nirsevimabu w warunkach rzeczywistych. Potwierdzono zatem wcześniejsze, typowo naukowe doniesienia o zmniejszaniu ryzyka zapalenia oskrzelików wymagającego hospitalizacji. Pokazuje to także zasadność wprowadzania szerokiej profilaktyki dzięki tego przeciwciała.

Idź do oryginalnego materiału