W połowie sierpnia Ministerstwo Zdrowia oddało do konsultacji publicznych projekt zmian w rozporządzeniu dotyczącym praktyki zawodowej w aptece. To kolejny etap zmiany standardu kształcenia przygotowującego do zawodu farmaceuty. Projekt zakłada uchylenie przepisów określających czas trwania praktyki zawodowej studentów farmacji oraz moment jej odbywania. Jest to więc zmiana techniczna, która nie powinna budzić emocji i kontrowersji. Okazuje się jednak, iż pojawił się pewien problem…
Przypomnijmy, iż w tej chwili praktyka zawodowa w aptece odbywa się po przygotowaniu przez studenta farmacji pracy dyplomowej i zadaniu egzaminu dyplomowego (obronie pracy magisterskiej). Praktyka trwa 6 miesięcy i obejmuje 960 godzin dydaktycznych (każda godzina to 45 minut). Cała może odbyć się w aptece ogólnodostępnej i takie rozwiązanie wybiera zdecydowana większość studentów. Ci, którzy planują inny rozwój kariery zawodowej, mają jednak prawo podzielić swoją praktykę zawodową. Mogą przez 3 miesiące pracować w aptece szpitalnej lub zakładowej, a kolejne 3 miesiące w aptece ogólnodostępnej. Ostatecznie studia farmaceutyczne realizowane są 5,5 roku, a momentem ich zakończenia jest zaliczenie praktyki zawodowej.
Oddany niedawno do konsultacji publicznych projekt nowego standardu kształcenia przygotowującego do zawodu farmaceuty zmienia to. Zakłada on, iż praktyka zawodowa będzie odbywać się w czasie trwania studiów. Studenci będą pracować w aptekach odpowiednio na III, IV i V roku studiów. W rezultacie studia będą trwać 5 lat, a momentem ich ukończenia będzie obrona pracy magisterskiej.
- Czytaj również: Konsultacje publiczne nowego standardu kształcenia farmaceutów
Ministerstwo Zdrowia przygotowało więc projekt zmian we wspomnianym rozporządzeniu, który usuwa dotychczasowe przepisy o czasie trwania praktyki i momencie jej odbywania. Jednocześnie mówi on, iż „studenci, którzy rozpoczęli odbywanie praktyki przed dniem wejścia w życie rozporządzenia, odbywają ją na dotychczasowych zasadach”. I tutaj pojawiają się problemy…
Problematyczny przepis przejściowy
W ramach konsultacji publicznych tego projektu, do resortu zdrowia wpłynęło wiele uwag z uczelni medycznych, krytykujących taką konstrukcję przepisu przejściowego. Uniwersytet Medyczny w Białymstoku zaproponował, by wyraźnie wskazać, iż studenci, którzy rozpoczynają odbywanie praktyki w roku akademickim 2025/2026, odbywają ją na dotychczasowych zasadach. Nie da się bowiem przewidzieć, kiedy rozporządzenie wejdzie w życie. Praktyki zawodowe zaczynają się w październiku. Gdyby rozporządzenie weszło w życie jeszcze we wrześniu, to niemal cały rocznik studentów farmacji pozostałby „na lodzie”. Podobne rozwiązanie – polegające wprost na wskazaniu konkretnego roku akademickiego – zaproponował też Uniwersytet Medyczny w Poznaniu.
Z kolei rektor Śląskiego Uniwersytety Medycznego poszedł o krok dalej. W swoich uwagach wskazuje, iż w rozporządzeniu konieczne jest wprowadzenie przepisu, zgodnie z którym nowe regulacje będą miały zastosowanie wyłącznie do nowego cyklu kształcenia uruchamianego po zmianie standardów kształcenia. Chodzi o to, by nowe zasady odbywania praktyki zawodowej dotyczyły tych studentów, którzy dopiero rozpoczną studia zgodnie z nowym standardem kształcenia.
Podobną uwagę zgłosiła też Naczelna Izba Aptekarska. Samorząd zawodu farmaceuty wskazywał, iż zmiany w standardzie kształcenia studentów na kierunku farmacja nie powinny obejmować osób, które już rozpoczęły studia.
- Czytaj również: NIA zgłasza uwagi do przepisów o praktykach zawodowych w aptece
– Rozpoczęcie kształcenia na kierunku farmacja powinno być jednoznacznie powiązane z obowiązującym w danym czasie standardem kształcenia oraz obowiązującymi w tym czasie regulacjami zawartymi w rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie praktyki zawodowej w aptece – czytamy w uzasadnieniu opinii NIA.
Nieporozumienie między ministerstwami…
Krytycznie do projektu zmiany w rozporządzeniu odniosło się też Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. To właśnie ten resort odpowiada za wprowadzenie nowego standardu kształcenia przyszłych farmaceutów. Tymczasem okazuje się, iż projekt nowelizacji rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie praktyki zawodowej w aptece jest sprzeczny z wcześniej uzgodnionymi rozwiązaniami.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wskazuje, iż zgodnie z nowym standardem „na studiach na kierunku farmacja rozpoczętych przed rokiem akademickim 2026/2027 stosuje się dotychczasowy standard kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu farmaceuty, z tym iż sześciomiesięczna praktyka w aptece odbywa się najpóźniej przed złożeniem egzaminu dyplomowego”.
– Przepis § 2 projektu odnosi się wyłącznie do studentów kształcących się w tej chwili na ostatnim – 10 semestrze studiów na kierunku farmacja (V rok studiów), którzy zgodnie z projektowanymi przepisami realizują praktykę w aptece na dotychczasowych zasadach. Należy zauważyć, iż przepisy nie przewidują stosownych regulacji prawnych dla pozostałych studentów kształcących się na studiach na kierunku farmacja (studia rozpoczęte począwszy od roku akademickiego 2021/2022 włącznie z rokiem akademickim 2025/2026). W związku z tym przepisy wymagają odpowiedniego dostosowania i doregulowania w tym zakresie – wskazuje Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Wątpliwości resortu budzi też zawarta w projekcie propozycja uchylenia § 2 ust. 2. Chodzi o przepisy określające wymiar trwania praktyki zawodowej.
– Zgodnie z uzgodnionym z Ministerstwem Zdrowia projektem zmieniającym standard kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu farmaceuty, praktyka zawodowa w aptece w dalszym ciągu będzie trwała łącznie 6 miesięcy i obejmowała 960 godzin, z tym, iż będzie ona realizowana w trakcie cyklu kształcenia w podziale na III (160 godzin), IV (160 godzin) i V rok studiów (640 godzin) – punktuje Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
©MGR.FARM
