Posłowie Piotra Górnikiewicz i Jarosław Wałęsa zwrócili się ostatnio do Minister Zdrowia z dwoma oddzielnymi interpelacjami w sprawie aptek. Ten pierwszy pyta czy resort zdrowia rozważa wprowadzenie rozwiązań, które zmniejszą liczbę aptek sieciowych i wesprą rozwój tych indywidualnych.
– Apteki indywidualne przynoszą państwu większe korzyści, odprowadzając wyższe podatki (715 milionów złotych), podczas gdy apteki sieciowe tylko 280 milionów złotych. Wiele państw Unii Europejskiej dostrzegło te korzyści i 88% aptek działa w systemie rozdrobnienia, zakazując tworzenia sieci aptek. Ponadto, zasada, iż tylko farmaceuta może prowadzić aptekę, zwiększa odpowiedzialność przedsiębiorcy. Farmaceuta odpowiada nie tylko za działalność gospodarczą, ale również jako przedstawiciel zawodu zaufania publicznego. W przypadku zagranicznych korporacji odpowiedzialność ta jest mniej wyraźna – pisze poseł w swojej interpelacji.
- Czytaj również: Sieci aptek mają nadzieję, iż „AdA 2.0” nie będzie długo funkcjonować
Do Minister Zdrowia zwrócił się między innymi z pytaniem o działania w związku z „obecną praktyką omijania przepisów prawnych przez niektóre sieci apteczne”?
– Według doniesień, około 700 aptek zmieniło właściciela z ominięciem zapisów ustawy tzw. „Apteki dla Aptekarza”, a kolejne 50 zostało przejęte na tzw. słupy – pisze poseł.
Pyta też czy są planowane zmiany w egzekwowaniu obowiązujących regulacji? W jego ocenie w tej chwili pomimo istniejących przepisów antykoncentracyjnych, niektóre sieci apteczne przez cały czas rozwijają się. Robią to omijając prawo poprzez różne mechanizmy, takie jak umowy franczyzowe czy przejmowanie aptek przez podstawione osoby.
– W wielu krajach Unii Europejskiej obowiązują przepisy ograniczające rozwój sieci aptecznych. To sprzyja rozdrobnieniu rynku i lepszemu dostępowi do usług farmaceutycznych dla obywateli – twierdzi poseł.
Sieci aptek i „zmasowana akcja lobbingowa”
W podobnym tonie interpelację do Minister Zdrowia wystosował też poseł Jarosław Wałęsa. Pyta w niej w jaki sposób ministerstwo zamierza regulować kary za niezgodne z przepisami przejęcie aptek?
– W Polsce w 2024 funkcjonowało około 12 617 aptek, o 234 mniej niż w 2023 roku. Prawie 50% placówek należy do sieci korporacji aptecznych, które zrzeszają przynajmniej 50 placówek. Warto też zauważyć, iż apteki właścicieli indywidualnych zamykają się dużo częściej niż korporacji farmaceutycznych – czytamy w interpelacji posła Wałęsy.
- Czytaj również: Poseł pyta Ministra o przejmowanie aptek „na słupa” przez sieci apteczne
Wskazuje, iż ustawę „Apteka dla Aptekarza 2.0”, dzięki której rynek miał być stabilny wprowadzono w wadliwym trybie.
– Od tego czasu prowadzona jest zmasowana akcja lobbingowa wielkich korporacji aptecznych, dla których ustawa jest niewygodna, ponieważ zabroniłaby skupu aptek na tzw. słupa. Korporacje apteczne zakładają w ten sposób kolejne apteki, ponieważ w Polsce w 2017 roku wprowadzono zasadę dotycząca prowadzenie apteki jedynie przez farmaceutę, a jeden farmaceuta może prowadzić maksymalnie 4 placówki. Sieci aptek zakładają apteki na farmaceutów, którzy w rzeczywistości są etatowymi pracownikami zupełnie innych aptek tej sieci, oddalonych często choćby o setki kilometrów – pisze poseł.
- Czytaj również: Czy wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie AdA 2.0 w praktyce coś zmienia?
W swojej interpelacji pyta „czy istnieje możliwość zmiany ustawy ADA 2.0, aby mogła wejść w życie i zaczęła regulować rynek apteczny na korzyść indywidualnych aptekarzy?”.
©MGR.FARM