Niebezpieczeństwo, o którym mało kto wie. Nocne nadciśnienie może skończyć się udarem
Zdjęcie: Nadciśnienie
U zdrowego człowieka ciśnienie tętnicze obniża się podczas snu o około 10–20 %. To tzw. „dipping”, istotny dla regeneracji serca i naczyń. Gdy spadek nie następuje lub – co gorsza – ciśnienie rośnie, mamy do czynienia z nocnym nadciśnieniem. Zjawisko to dotyczy choćby co trzeciej osoby z rozpoznanym nadciśnieniem tętniczym – częściej u pacjentów z otyłością brzuszną, cukrzycą typu 2, obturacyjnym bezdechem sennym czy przewlekłą chorobą nerek.












