We wtorek zmarła córka Caroline Kennedy i wnuczka prezydenta Johna F. Kennedy’ego, 35-letnia Tatiana Schlossberg - podała agencja Reuters. Schlossberg była dziennikarką zajmującą się zmianami klimatu. W listopadzie tego roku zdradziła, iż zdiagnozowano u niej ostrą białaczkę. Jest to kolejna przedwczesna śmierć w sławnej amerykańskiej rodzinie.
Nie żyje wnuczka Johna F. Kennedy'ego. Była znaną dziennikarką

Informację o śmierci Schlossberg przekazali jej najbliżsi w poście opublikowanym przez Fundację Biblioteki JFK w Bostonie.
"Nasza piękna Tatiana odeszła dziś rano. Na zawsze pozostanie w naszych sercach" – czytamy w oświadczeniu.
Nie żyje Tatiana Schlossberg. Była wnuczką JFK
Fundacja podała, iż Schlossberg walczyła z rzadką i agresywną postacią białaczki. Światowy rozgłos przyniósł jej esej opublikowany w magazynie "The New Yorker", w którym opisała chorobę zdiagnozowaną krótko po narodzinach drugiego dziecka.
– Podczas ostatniego badania klinicznego lekarz powiedział mi, iż może utrzymać mnie przy życiu rok, może. Nie wiem, kim naprawdę jestem dla mojej córki i czy będzie pamiętać, iż jestem jej matką – wyznała wówczas dziennikarka. Skrytykowała przy tym działania swojego kuzyna Roberta F. Kennedy'ego Jr., ministra zdrowia USA, który sceptycznie wypowiadał się na temat szczepionek i zmniejszył fundusze na badania nad rakiem.
ZOBACZ: USA rozluźniają sankcje. Na liście osoby powiązane z Kremlem
Dziennikarka przyszła na świat 5 maja 1990 jako córka prawniczki Caroline Kennedy i projektanta Edwina Schlossberga. Po ukończeniu studiów pisała między innymi dla magazynów "Times", "The New York Times", "Washington Post" czy "Vanity Fair". Była także autorką książek i opracowań o tematyce środowiskowej.
Klątwa Kennedych przez cały czas działa?
Jej śmierć dołącza do długiej listy rodzinnych tragedii Kennedych: zabójstwa prezydenta Johna F. Kennedy’ego w 1963 r. i jego brata Roberta F. Kennedy’ego w 1968 r., śmierci syna prezydenta Johna F. Kennedy’ego Jr. w katastrofie lotniczej w 1999 r., a także przedwczesnych zgonów młodszych członków rodziny w kolejnych dekadach.
"New York Times" podkreślił, iż historycy często mówili o "ciągu tragedii" dotykających ród Kennedych, który stał się symbolem kruchości choćby najbardziej uprzywilejowanego życia.
"Wydaje się, iż za każdym razem, gdy któryś z członków rodziny Kennedy'ch był bliski osiągnięcia celu lub spełnienia swoich ambicji, spotykała go tragiczna cena" - pisał Edward Klein w książce o rodzinie, porównując ich losy do tragedii starożytnych greckich rodów. Jak ocenił ich dzieje to "niewiarygodny łańcuch nieszczęść".
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni











.webp)




