Nie uwierzysz, do czego może doprowadzić garbienie się. Eksperci ostrzegają

natemat.pl 11 godzin temu
To, iż godziny spędzane przed komputerem i telefonem powodują skrzywienia kręgosłupa, nikogo już nie dziwi. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, iż nawyk pochylania głowy nad ekranem wpływa nie tylko na plecy, ale może prowadzić również do zaskakujących problemów.


Jeszcze kilkadziesiąt lat temu wady postawy u dzieci były stosunkowo rzadkie. Dziś statystyki są alarmujące – według danych Instytutu Matki i Dziecka choćby 90 proc. najmłodszych w Polsce walczy z różnego rodzaju nieprawidłowościami. Specjaliści wskazują, iż to w dużej mierze efekt stylu życia – długich godzin spędzanych w pozycji siedzącej i korzystania z urządzeń elektronicznych w wymuszonej pozycji.

Od dzieciństwa do dorosłości – narastający problem


Fizjoterapeuci od lat ostrzegają, iż przyzwyczajenie do nieprawidłowej postawy niesie poważne konsekwencje. – Samo wielogodzinne pochylenie głowy w wieku rozwojowym wpływa na deformację kręgosłupa, bo nasza głowa jest bardzo ciężka. U dziecka to jest choćby kilkanaście procent masy ciała – zwraca uwagę fizjoterapeuta Marcin Guzek, założyciel RehaDent, w rozmowie z portalem Zdrowie.pl

Specjalista dodaje, iż konsekwencje nie ograniczają się tylko do bólu pleców. Zaskakujące jest, iż może również wpływać na zgryz człowieka. – Taka pozycja, z czego nie zdajemy sobie sprawy, może powodować też problemy ze zgryzem, bo długotrwała, pochylona pozycja głowy wpływa na zmianę sposobu połykania, rozwój morfologii czaszki, zgryzu – tłumaczy Guzek.

Garbienie się nie tylko obciąża mięśnie i więzadła, powodując zmęczenie. Ograniczona przestrzeń w klatce piersiowej utrudnia oddychanie, co obniża poziom natlenienia organizmu. To z kolei może osłabiać koncentrację, energię, a choćby wpływać na samopoczucie. Badacze coraz częściej podkreślają, iż długotrwała zła postawa może sprzyjać także problemom trawiennym, zaburzeniom snu i spadkowi nastroju.

Trzy sygnały, których nie kojarzymy z postawą


Wiele objawów wywołanych nieprawidłową postawą zaskakuje choćby lekarzy rodzinnych. Meghan Markowski, fizjoterapeutka z Brigham and Women's Hospital, wskazuje na trzy problemy, które często umykają uwadze.

– Garbienie się zwiększa ciśnienie w jamie brzusznej, co z kolei wywiera nacisk na pęcherz. Taka pozycja zmniejsza również zdolność mięśni dna miednicy do przeciwstawiania się temu naciskowi – tłumaczy Markowski, wyjaśniając związek między postawą a nietrzymaniem moczu.

Jej zdaniem podobny mechanizm dotyczy zaparć. – Ta pozycja nieco zamyka odbyt i utrudnia mięśniom brzucha wydalanie kału – zauważa. Co więcej, zła postawa po jedzeniu potrafi wywołać refluks. – Garbienie się wywiera nacisk na brzuch, co może spowodować, iż kwas żołądkowy cofnie się w niewłaściwym kierunku – dodaje specjalistka.

Dlaczego trzeba działać, jak najszybciej


Problem wad postawy u dzieci narasta, a konsekwencje widoczne są dopiero po latach. Dlatego eksperci apelują, aby rodzice i nauczyciele zwracali uwagę na sposób, w jaki najmłodsi korzystają z elektroniki i jak długo pozostają w jednej pozycji.

Profilaktyka – regularny ruch, ergonomiczne stanowisko do nauki czy przerwy w korzystaniu z urządzeń – może uchronić dzieci przed poważnymi problemami zdrowotnymi w przyszłości.

Idź do oryginalnego materiału