Nie trzeba kaszleć, by dostać L4. "Zwolnieniomaty" rajem dla symulantów
Zdjęcie: Rozmowa telefoniczna
Zwolnienia lekarskie od zawsze kusiły Polaków choćby w sytuacjach, w których nie powinny im przysługiwać. Teraz ich otrzymanie jest prostsze niż kiedykolwiek. Naczelna Izba Lekarska bije na alarm i mówi o “zwolnieniomatach”, znacząco rośnie liczba L4 w związku z jednym schorzeniem. Te dane wzbudzają zainteresowanie, czy pojawią się kroki prawne?