Zwykle w dyskusjach o niedoborze pielęgniarek pada stwierdzenie, iż stoimy nad przepaścią. Z danych wynika jednak, iż już w nią spadliśmy – i nic nie zapowiada, iż gwałtownie się wydostaniemy. Chyba się w niej urządzamy. Już mamy 160 tys. wakatów, a w ciągu piętnastu lat sytuacja się pogorszy. Będziemy potrzebować 260 tys. pielęgniarek.
- Krystyna Ptok i Krzysztof Zdobylak omówili raport „Analizy kadrowe pielęgniarek”
- Różnica między zapotrzebowaniem a dostępną liczbą pielęgniarek zwiększy się z niemal 160 tys. w tej chwili do 260 tys. w 2039 r.
- Do 2039 r. liczba pielęgniarek pracujących z pacjentami zmniejszy się do 199 tys.
- Zaledwie jedna piętnastolatka na tysiąc jest chętna do pracy jako pielęgniarka
- A to nie wszystko...
- Publikujemy nagrania, podczas którego eksperci omawiają dokument, a także raport w pdf