Nie „odwracamy piramidy” tylko reformujemy system ochrony zdrowia

termedia.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Szymon Czerwiński


– Celem głównym planowanych i wdrażanych rozwiązań w zakresie „odwrócenia piramidy świadczeń” jest skrócenie czasu oczekiwania na świadczenia opieki zdrowotnej w POZ, AOS i szpitalnej – podkreślił wiceminister Jerzy Szafranowicz. Czekają nas m.in.: zamiast pojedynczych wizyt – pakiety, udrożnienie dostępu pacjenta pierwszorazowego do AOS, rewizja charakterystyk JGP.



Podczas posiedzenia podkomisji stałej do spraw organizacji ochrony zdrowia poświęconej rozpatrzeniu informacji na temat planowanych oraz wdrażanych rozwiązań w zakresie „odwrócenia piramidy świadczeń”, która odbyła się 6 lutego przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia podkreślali wielokrotnie, iż nazwa mówiąca o „odwracaniu piramidy” może być myląca, a wręcz zniechęcająca. Odwrócona piramida nie wygląda bowiem zbyt stabilnie i może grozić zawaleniem. Tymczasem prace, które podjął resort zdrowia, NFZ, eksperci i przedstawiciele pacjentów polegają na gruntowynym zreformowaniu systemu ochrony zdrowia, który ma odzyskać stabilność.

Jak powiedział wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz program jest realizowany za pieniądze pochodzące z funduszy unijnych „Program Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego w latach 2024 2027” i odpowiada za jego wdrażanie Departament Analiz i Strategii w Ministerstwie Zdrowia wspólnie z NFZ, AOTMiTem a także pacjentami i gronem ekspertów.

– Eksperci nam pomagają, konsultują, opiniują. Jednym z nich, ogromnie zaangażowanych w prace jest profesor Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej – nadmienił Jerzy Szafranowicz i przypomniał podstawowe założenia progrmau:

Założeniami podstawowymi odwróconej piramidy świadczeń są:

1. Projektowanie i wdrażanie mechanizmów skutkujących odejściem od podejmowania decyzji klinicznych, głównie w oparciu o motywy ekonomiczne. – Zauważyliśmy, iż pacjenci, którzy wymagają opieki, nie zawsze są przyjmowani na tym poziomie, którego byśmy oczekiwali. I często są wybierani nieadekwatnie do stanu zdrowia – mówił wiceminister.

2. Przesunięcie diagnostyki podstawowej formy leczenia pacjentów na niższe poziomy opieki zdrowotnej w zależności od ścieżki klinicznej pacjenta oraz wytycznych klinicznych.

3. Uzyskanie spójności produktów rozliczeniowych JGP, co jest ścieżką pacjenta z uwzględnieniem procesów skutkujących uzyskaniem najlepszych efektów. I oczywiście wycena tych wszystkich parametrów

4. Racjonalizacja wykorzystania zasobów kadrowych i sprzętowych.

5. Dostosowanie rodzaju interwencji klinicznej pacjenta do poziomu opieki medycznej.

6. Celem głównym jest poprawa dostępu do świadczeń dla pacjentów poprzez skrócenie czasu oczekiwania na świadczenia opieki zdrowotnej, w AOS i szpitalnej.

Jak dodał wiceminister Szafranowicz niebawem prezes NFZ ogłosi zarządzenie mówiące o wsparciu pacjentów pierwszorazowych: – Bo widzimy, iż mimo wydawania naszych wspólnych pieniędzy, paru miliardów złotych, niestety kolejki do AOS się nie zmniejszyły – mówił wiceminister.

Przeprowadzamy reformę systemu ochrony zdrowia

Więcej szczegółów dotyczących wdrażania odwróconej piramidy świadczeń przekazała Agata Śmiglewska dyrektor Departamentu Analiz i Strategii.

– Nazwa „odwrócona piramida świadczeń” krąży w mediach od jakiegoś czasu, natomiast jest to tak naprawdę hasło ukute na potrzeby zdobycia środków unijnych na projekt, którym się zajmujemy. Pod tym hasłem kryje się reforma systemu ochrony zdrowia, my zupełnie odwróciliśmy podejście do patrzenia na system – mówiła Agata Śmiglewska.

– Pierwszym naszym założeniem jest spojrzenie na ścieżkę kliniczną pacjenta. Opracowaliśmy uniwersalny schemat, który ilustruje jak pacjent z problemem zdrowotnym powinien poruszać się w systemie od momentu rozpoczęcia swojej drogi w ramach POZ. W którym momencie i pod jakimi warunkami powinien zostać przekazany do AOS-u Jak powinien w AOS wyglądać proces diagnostyki wstępnej, diagnostyki pogłębionej, proces leczenia i później proces monitorowania – przekazała dyrektor departamentu.

Musimy udrożnić i zoptymalizować życie pacjenta w AOSie

Jak dalej mówiła Agata Śmiglewska, kolejnym ważnym zagadnieniem jest to, pod jakim względem i kiedy pacjent powinien trafić do leczenia szpitalnego: – W tym miejscu mieści się rewizja charakterystyk grup JGP polegająca na zmniejszeniu hospitalizacji w swojej naturze ambulatoryjnej. Żeby to się zadziało, musimy z kolei wrócić do AOS i udrożnić, i zoptymalizować życie pacjenta w AOSie. Tak naprawdę ok 30% pacjentów w AOSie to pacjenci z rozpoznaniami kwalifikującymi się do POZetu. Chcemy uszczelnić ten przepływ.

Jak tłumaczyła dalej ekspertka, dzisiaj lekarz POZ może pacjentowi np. z dusznością wystawić skierowanie do kilku poradni jednocześnie. To są elementy, które wykorzystują ograniczony zasób AOS nadmiarowo. – Chcielibyśmy stworzyć pakiety, w ramach których będą adekwatne procedury umieszczone - adekwatne w rozumieniu ścieżki klinicznej i dojścia do decyzji wykluczenia bądź potwierdzenia choroby. Te pakiety stworzą mechanizm, dzięi któremu nie będzie motywacji do namnażania wizyt. W ramach wyceny tego pakietu będzie lekarz mógł adekwatnie zdiagnozować chorobę – referowała dyrektor.

– Zaproponujemy prerozwiązanie do tego złożonego mechanizmu, nad którym pracujemy, po to, żeby wypracować pewną mentalność i pokazać jaki jest oczekiwany kierunek. To rozwiązanie ma udrożnić dostęp pacjenta pierwszorazowego do poradni AOS. Komunikat o tym rozwiązaniu pojawi się lada dzień i podmioty dostaną czas na dostosowanie, przeorganizowanie swoich zasobów. Każdy podmiot w ramach danej poradni będzie zobligowany do tego, żeby podnieść o niewielki procent udział pacjentów pierwszorazowych, czyli sam decyduje i jest porównywany sam do siebie a nie do ogółu – tłumaczyła Agata Śmiglewska.

Odwrócona piramida w kardiologii, pulmonologii i endokrynologii

Jak podsumowywała prace departamentu dyrektor, MZ jest dzisiaj na etapie pracy w trzech obszarach medycznych: kardiologii, pulmonologii i endokrynologii.

– Kardiologia jest praktycznie skończona, o ile chodzi o merytorykę. Próbujemy wypracować rozwiązania satysfakcjonujące i stronę medyczną, a głównie pacjenta. Te rozwiązania mają dotyczyć jednocześnie POZu, AOSu i szpitala, po to, żeby ruch pacjenta mógł się adekwatnie zachować. Wypracowujemy rozwiązania w ramach szerokiego gremium: NFZu, AOTMiTu, MZ, ekspertów. Chcemy, żeby to było rozwiązanie wypracowane, a nie opracowane – mówiła Agata Śmiglewska.

Zapowiedziała także rozpoczęcie prac (resort jest już po pierwszych spotkaniach z ekspertami) w dziedzinie okulistyki, laryngologii i neurologii. Jak podkreśliła rozwiązania muszą być z punktu widzenia systemu rozliczeniowego uniwersalne, ale muszą też widzieć pewną specyfikę dziedzin medycyny.

Przeczytaj także: „Jak nie odwracać piramidy świadczeń?”.

Idź do oryginalnego materiału