Andrzej Podlipski uczestniczył w sesji inauguracyjnej Priorytetów 2024 pod tytułem „Zdrowie po wyborach – nowe otwarcie”.
Ekspert mówił o tym, w jaki sposób sektor prywatny może odpowiedzialnie współpracować z publiczną ochroną zdrowia. Zaczął od podziękowania za dialog o zdrowiu i… od prośby.
– Chciałbym, abyśmy przestali myśleć o zdrowiu w kategoriach sektorów – a tak niestety jest. Powinniśmy przestać rozróżniać i dzielić system na sektory – prywatny, publiczny, lepszy, gorszy – podkreślił.
– Budżet Narodowego Funduszu Zdrowia to 160 mld zł, z czego ponad jedna trzecia świadczeń jest realizowana w podmiotach prywatnych, a dodatkowe komercyjne wydatki Polaków na zdrowie to już ponad 50 mld zł. W efekcie, patrząc na realizację świadczeń, połowa z nich jest realizowana przez podmioty o prywatnej strukturze właścicielskiej. Pacjent nie patrzy natomiast na to, kto jest właścicielem podmiotu leczniczego, tylko na to, czy świadczenie jest finansowane z pieniędzy publicznych w ramach koszyka świadczeń, czy out of pocket z tzw. kieszeni pacjenta – stwierdził specjalista.
– Sektory – poza tym, iż nie powinno się ich dzielić – powinny i mogą współdziałać. Wydaje się, iż można i należy zatem bardziej wykorzystywać potencjał branży prywatnej – w tym infrastruktury i rozwiązań, czy to w zakresie innowacyjności, czy kolejkowania pacjentów – mówił Andrzej Podlipski.
Ekspert podkreślił również wagę cyfryzacji ochrony zdrowia i decyzji w zakresie systemu ochrony zdrowia opartych na danych, tzw. data driven decision making.
Wypowiedź eksperta do obejrzenia poniżej.