– Stawianie pacjentów chorych na cukrzycę typu 2 ponad osoby zmagające się z chorobą otyłościową to klasyczny przykład dyskryminacji. Mówienie, iż osoby otyłe „zabierają” leki cukrzykom, jest nieuprawnione – mówi „Menedżerowi Zdrowia” dr hab. n. med. Mariusz Wyleżoł, chirurg bariatra, kierownik Warszawskiego Centrum Kompleksowego Leczenia Otyłości i Chirurgii Bariatrycznej, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości.
- Przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia mierzą się z problemem dostępności do analogów GLP-1 stosowanych i zarejestrowanych do leczenia cukrzycy typu 2
- Wskazują, że problemy z dostępnością występują globalnie, czego powodem jest między innymi stosowanie tych leków poza wskazaniami rejestracyjnymi w leczeniu nadwagi i otyłości
- 11 września Komisja Zdrowia ma rozpatrzeć informację ministra zdrowia na temat dostępności leku Ozempic
- Prof. Mariusz Wyleżoł tłumaczy, iż powodem, dla którego osoby z nadwagą lub otyłością, u których nie doszło do rozwoju cukrzycy, sięgają po ten preparat, jest powszechny brak dostępności do leków ukierunkowanych na leczenie otyłości
- Chorzy na otyłość też chcą być zdrowi, chcą uniknąć rozwoju powikłań, w tym rozwoju właśnie cukrzycy typu 2. – Nie możemy odbierać im prawa do terapii – podkreśla specjalista