Naukowcy odkrywają, dlaczego zła dieta zwiększa ryzyko

oen.pl 1 tydzień temu


Udostępnij na PintereścieNaukowcy odkryli, dlaczego zła dieta może zwiększać ryzyko raka. Charlesa Gullunga/Getty Images
  • Zła dieta może zwiększać ryzyko otyłości, chorób serca, cukrzycy typu 2 i niektórych nowotworów.
  • Eksperci nie odkryli jeszcze żadnych trwałych powiązań przyczynowych między poszczególnymi składnikami diety a rakiem.
  • Nowe badanie wykazało, iż metyloglioksal – powstający podczas rozkładu glukozy w komórkach – może pomóc wyjaśnić związek między niewłaściwą dietą a rakiem.
  • Sugerują, iż długoterminowa zła dieta prowadzi do wzrostu produkcji metyloglioksalu, który wyłącza geny zapobiegające nowotworom, zwiększając ryzyko raka.

Złe odżywianie wiąże się z wieloma schorzeniami, w tym otyłością, chorobami serca, cukrzycą typu 2 i nowotworami, w tym piersi, macicy i jelita grubego. Wysokie spożycie sodu, tłuszczów nasyconych i cukrów może zwiększać ryzyko chorób przewlekłych, takich jak choroby serca i cukrzyca typu 2, ale to, co łączy dietę i raka, jest mniej jasne.

Chociaż uważa się, iż wiele produktów spożywczych wiąże się ze zwiększonym lub zmniejszonym ryzykiem raka, według Narodowy Instytut Rakażadne badania nie wykazały jeszcze, iż jakikolwiek składnik diety bezpośrednio powoduje raka lub chroni przed nim.

Wyniki badania przeprowadzonego na Narodowym Uniwersytecie w Singapurze, opublikowanego w Komórkaodkrył mechanizm, który może pomóc wyjaśnić, dlaczego zła dieta zwiększa ryzyko raka.

W badaniach komórkowych naukowcy odkryli, iż metyloglioksal, który powstaje, gdy komórki rozkładają glukozę w celu uwolnienia energii, może hamować geny chroniące przed rakiem. Sugerują, iż zła dieta prowadzi do wyższego poziomu metyloglioksalu, zwiększając prawdopodobieństwo raka.

„To badanie sugeruje potencjalną korelację między wysokim poziomem metyloglioksalu, produktu ubocznego metabolizmu, a wzorcem mutacji genetycznych obserwowanym w niektórych nowotworach. Jest to interesujący obszar do dalszych badań, ale potrzebujemy dalszych badań laboratoryjnych i testów klinicznych, aby jednoznacznie ustalić, czy poziomy metyloglioksalu są bezpośrednio powiązane z ryzykiem raka”.
— Rozmawia z dr Tayyaba Jiwani, menedżer ds. zaangażowania naukowego w Cancer Research UK, która nie była zaangażowana w badanie Wiadomości medyczne dzisiaj.

Produktem ubocznym jest metyloglioksal metabolizmu glukozy, białek i lipidów. Jest to reaktywna mała cząsteczka, która może zakłócać funkcjonowanie komórki, dlatego jest rozkładana przez enzymy na mniej szkodliwe substancje. Jednakże, jak sugeruje badanie, jeżeli wytworzy się zbyt dużo metyloglioksalu, nadmiar może spowodować uszkodzenie DNA.

Naukowcy najpierw zbadali wpływ metyloglioksalu na komórki osób, które odziedziczyły kopię zmutowanego genu – BRCA2 – który zwiększa ryzyko raka piersi i jajnika.

Odkryli, iż metyloglioksal tymczasowo wyłącza supresję nowotworu przez BRCA2, co może zwiększać prawdopodobieństwo rozwoju raka.

Poinformował o tym prof. Ashok Venkitaraman, autor korespondujący z NUS Center for Cancer Research, National University of Singapore Wiadomości medyczne dzisiaj:

„[M]etyloglioksal powoduje zniszczenie białka BRCA2, zmniejszając jego poziom w komórkach. (Nie zapobiega to ekspresji genu BRCA2.) Efekt ten jest tymczasowy, ale może trwać wystarczająco długo, aby zahamować funkcję BRCA2 zapobiegającą nowotworom.”

Metyloglioksal uszkadzał DNA w komórkach ze zmutowaną formą genu BRCA2. Powtarzająca się ekspozycja na metyloglioksal zwiększała poziom uszkodzeń DNA.

„Dobrze udokumentowano, iż niektóre osoby są obarczone wysokim ryzykiem zachorowania na raka piersi, jajnika, trzustki lub innego rodzaju, ponieważ odziedziczyły od rodziców wadliwą kopię genu zapobiegającego nowotworowi – BRCA2” – powiedział Venkitaraman.

„Nasze ostatnie odkrycia pokazują, iż komórki takich osób są szczególnie wrażliwe na działanie metyloglioksalu, substancji chemicznej wytwarzanej, gdy nasze komórki rozkładają glukozę w celu wytworzenia energii. Odkryliśmy, iż metyloglioksal hamuje funkcję BRCA2 zapobiegającą nowotworom, ostatecznie powodując uszkodzenia w naszym DNA, które są wczesnymi sygnałami ostrzegawczymi rozwoju raka” – dodał.

„Badanie wykazało, iż choćby osoby bez predyspozycji genetycznych mogą w dalszym ciągu być narażone na zwiększone ryzyko raka, jeżeli mają podwyższony poziom metyloglioksalu. Ten scenariusz jest powszechnie obserwowany u osób chorych na cukrzycę lub w stanie przedcukrzycowym, które często są powiązane z otyłością lub nieoptymalnymi nawykami żywieniowymi i stylem życia”.

— Kelsey Costa, MS, RDN, zarejestrowany dietetyk i założyciel Dietitian Insights, który nie był zaangażowany w badanie, w rozmowie z Wiadomości medyczne dzisiaj.

Costa wyjaśnił, w jaki sposób metyloglioksal może mieć taki efekt:

„Metyloglioksal wytwarza grupę złożonych związków znanych jako końcowe produkty zaawansowanej glikacji (AGE), które gromadzą się w organizmie i przyczyniają się do różnych schorzeń, w tym cukrzycy i otyłości. Te AGE powiązano ze zwiększonym stresem oksydacyjnym i stanem zapalnym, a oba te czynniki są krytycznymi czynnikami w rozwoju raka”.

Wysoki poziom metyloglioksalu jest powszechny u osób ze stanem przedcukrzycowym i cukrzycą, ale może również wynikać z otyłości i nieprawidłowej diety.

„Cukrzyca to stan, w którym organizm ma problemy z kontrolowaniem poziomu cukru (glukozy) we krwi, dlatego osoby ze stanem przedcukrzycowym/cukrzycą mają wyższy niż normalny poziom glukozy. Część tego nadmiaru glukozy jest rozkładana w procesie glikolizy, co z kolei podnosi poziom metyloglioksalu” – powiedział Venkitaraman MNTwyjaśniając również, że:

„Wiadomo, iż zła dieta bogata w cukier lub rafinowane węglowodany powoduje gwałtowny wzrost poziomu glukozy we krwi”.

Venkitaraman przestrzegł, iż ponieważ prace przeprowadzono na komórkach, a nie na pacjentach, przedwczesne byłoby udzielanie konkretnych porad dotyczących zmniejszania ryzyka raka na podstawie ich ustaleń. Wyjaśnił jednak, jak ich praca może wpłynąć na myślenie o genach i nowotworach:

„Nasza praca rewiduje także długoletnią teorię dotyczącą niektórych genów zapobiegających nowotworom. Teoria ta – zwana Paradygmat „dwóch trafień” Knudsona – został po raz pierwszy sformułowany w 1971 r. i sugerował, iż geny te muszą zostać trwale inaktywowane w naszych komórkach, zanim pojawi się nowotwór.

„Nasze najnowsze odkrycia pokazują, iż metyloglioksal może czasowo dezaktywować takie geny zapobiegające nowotworom, co sugeruje, iż powtarzające się epizody nieprawidłowej diety lub niekontrolowanej cukrzycy mogą z czasem „skumulować się” i zwiększać ryzyko raka” – dodał. powiedział.

Dr Jiwani przestrzegł, iż potrzebne są dalsze badania, aby potwierdzić działanie metyloglioksalu:

„Badanie pokazuje, iż wystawienie komórek nowotworowych w laboratorium na działanie wysokich poziomów metyloglioksalu może przejściowo wyczerpać białko supresorowe nowotworu BRCA2, zwiększając ryzyko uszkodzenia DNA. Ale samo to nie dowodzi, iż komórki te staną się nowotworowe. Konieczne są dodatkowe badania, aby sprawdzić, czy te same efekty występują w bardziej złożonych kontekstach naszych tkanek, narządów i ciał, gdzie reakcje metaboliczne i produkty uboczne są ściśle regulowane”.

Kosta powiedział MNT iż badanie to dostarcza kolejnego powodu, aby spróbować stosować zdrową dietę:

„Diety bogate w niezdrową przetworzoną żywność, czerwone mięso, dodane cukry i rafinowane zboża, podobnie jak typowa dieta zachodnia, mogą prowadzić do wzrostu poziomu metyloglioksalu z powodu zaburzeń metabolicznych, stwarzając ryzyko różnych chorób, w tym otyłości, chorób układu krążenia, cukrzycy i zwiększone ryzyko zachorowania na raka”.

„Jak to często bywa, najlepszym sposobem na zmniejszenie produkcji metyloglioksalu i utrzymanie metabolizmu, mikrobiomu i ogólnego stanu zdrowia jest stosowanie zbilansowanej diety opartej na roślinach, bogatej w błonnik pokarmowy i związki bioaktywne, ze szczególnym naciskiem na produkty pełnoziarniste i w minimalnych ilościach. przetworzonej żywności” – radziła.

Jedną z diet często zalecaną w celu poprawy zdrowia jest dieta śródziemnomorska, stwierdził Costa, a w tej chwili istnieją dowody na to, iż może ona obniżyć poziom metyloglioksalu.

„W niedawnym badaniu” – stwierdziła – „przestrzeganie diety śródziemnomorskiej powiązano z niższym poziomem metyloglioksalu we krwi, co najwyraźniej pomaga w utrzymaniu zdrowia nerek u osób chorych na cukrzycę typu 2 i chorobę niedokrwienną serca”.


Źródło

Idź do oryginalnego materiału