Pismo „Microbiology Spectrum” poinformowało, iż naukowcy z Izraela i Włoch opracowali model bariery krew-mózg. Odkrycie będzie wykorzystywane w leczeniu zapalenia opon mózgowych u noworodków.
Wykorzystanie „organs-on-a-chip”
Metoda „organs-on-a-chip” została wynaleziona w 2000 r. Wzorowane na elektronicznych mikroczipach urządzenia zawierają maleńkie kanaliki wyłożone żywymi komórkami typowymi dla ludzkich narządów i naczyń krwionośnych. Podczas tego eksperymentu naukowcy wyhodowali ludzkie komórki nerwowe i komórki glejowe na chipie w warstwach komórek z ludzkiego układu naczyniowego. Komórki nerwowe i glejowe są oddzielone od krwi selektywnymi błonami. Niektóre substancje, w tym glukoza, alkohol i narkotyki, bez problemu przenikają przez barierę krew-mózg. Umiejętność tą można wykorzystać do leczenia.
Kolejnym krokiem było przetestowanie chipów, które zostały zarażone szczepem bakterii E. coli. Mikroorganizm odpowiada za wywoływanie zapalenia opon mózgowych, najbardziej narażone są na to noworodki. Pod wpływem zakażenia obecne w chipach neurony uległy degradacji, a następnie obumarły.
Model bariery krew-mózg
Jak wyjaśnił dr Ben M. Maoz z Uniwersytetu w Tel Awiwie (Izrael), projektowi przyświecała idea, aby jak najszybciej opracować lek na zapalenie opon mózgowych. Jak podaje Puls Medycyny noworodkowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (ZOMR) dotyka około 1% wszystkich noworodków. Śmiertelność sięga około 50% w krajach rozwijających się i 8-12,5% w krajach uprzemysłowionych. Natomiast mali pacjenci, którzy wyzdrowieli z ZOMR, są podatniejsi na choroby neurodegeneracyjne.
Obecnie naukowcy badają, w jaki sposób choroba Parkinsona i niektóre substancje, takie jak metamfetamina, wpływają na chip, aby określić, w jaki sposób wpływa on na barierę krew-mózg. Jak się okazało metamfetamina, powoduje neurotoksyczność. Ponadto otwiera barierę krew-mózg, umożliwiając, przedostanie się toksycznych substancji do mózgu.
Źródło: pulsmedycyny.pl