Ekipa kultowego programu zajmuje się nie tylko metamorfozami prywatnych domów bohaterów. Jakie jeszcze zmiany i niespodzianki na jesień 2024 przygotowano dla widzów? Jak zawsze nie zabraknie wzruszających historii i łez szczęścia, a nowym architektem został Kuba Babik.
Pomoc na szerszą skalę
W nowych odcinkach ekipa programu angażuje się między innymi w pomoc instytucjom i placówkom publicznym, które borykają się z niedofinansowaniem. Wszystko po to, aby działać na szerszą skalę, w myśl przyświecającej produkcji idei – pomagania nigdy za wiele. – Powiększa nam się formuła. Oprócz domów i mieszkań rodzin będziemy także remontować różne budynki czy pomieszczenia, jak na przykład świetlice – opowiada Ela Romanowska. – To fantastyczna inicjatywa – cieszy się prowadząca. Na jesień 2024 przygotowano dwanaście premierowych odcinków programu.
Co w pierwszym odcinku?
Na inaugurację sezonu ekipa „Nasz nowy dom” remontuje mieszkanie treningowe w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Skierniewicach. Młodzi ludzie o szczególnych potrzebach uczą się tam samodzielności, by móc poradzić sobie w życiu, gdy zabraknie ich rodziców. Misją trenera prowadzącego zajęcia jest nauczenie podopiecznych wszystkiego – sprzątania, gotowania, samodzielności w łazience, przygotowanie listy zakupów czy ścielenia łóżek. Do treningu potrzebna jest odpowiednia przestrzeń, dostępna także dla osób z niepełnosprawnością ruchową. Niestety, mimo zaangażowania i starań, ośrodek potrzebuje wsparcia w remoncie i przystosowaniu mieszkania. Architekci i budowlańcy stają przed wielkim wyzwaniem i otwierają nowy rozdział w historii produkcji.
„Nasz nowy dom” w czwartek o godz. 20:10 w Polsacie
foto,źródlo. Polsat