– Narodowy Fundusz Zdrowia w obecnej formule musi przestać istnieć, bo nie wypełnia swoich zadań. W Polsce powinno być kilka kas chorych – szacujemy, iż sześć, które mogłyby ze sobą konkurować – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz 31 maja w Szczytnie podczas spotkania z mieszkańcami, dodając, iż „to zwiększyłoby dostępność do ochrony zdrowia w małych miejscowościach i miastach powiatowych”.
– To konieczne, bo rządzący nie poprawili dostęp do lekarzy, a dowodem tego jest fakt, iż w miastach powiatowych zamykane są kolejne oddziały położnicze – podkreślił lider PSL.
– Nie może być tak, iż połowa porodówek w ostatnich latach jest zamykana w kolejnych województwach, a szpitale nie są w stanie utrzymać oddziałów ginekologiczno-położniczych – uważa polityk.