Kobiety nie potrafią odpoczywać
Niedawno pisałam o tym, dlaczego matki budzą się bardziej zmęczone niż ojcowie, mimo iż śpią tak samo długo. Badania pokazują, iż choć kobiety formalnie śpią tyle samo godzin co mężczyźni, to jednak ich sen jest gorszej jakości.
Powód jest bardzo prosty: w ich głowach nieustannie działa tryb planowania, analizowania i zamartwiania się. choćby podczas snu myśli o kolejnych obowiązkach – czy dziecko ma wszystko do szkoły, czy jutro kupimy chleb, czy starsze dziecko odrobiło lekcje – nie dają matkom naprawdę odpocząć.
Do tego dochodzi codzienna praktyka: kobiety, często po powrocie z pracy, wchodzą w domowy maraton – gotowanie, sprzątanie, organizacja kolejnego dnia. Mężczyźni zaś częściej potrafią świadomie się wyłączyć i odpocząć: wielu wraca z pracy i siada na kanapie przed tv lub konsolą, żeby się zregenerować.
W efekcie faceci częściej kładą się spać zrelaksowani i gotowi do regeneracji, podczas gdy kobiety noszą w sobie niewidzialny ciężar – obciążenie mentalne, które psychologowie coraz częściej wskazują jako główną przeszkodę w jakości snu i efektywnym odpoczynku.
Co więcej, do tego dochodzą biologiczne czynniki: cykl menstruacyjny, ciąża, połóg czy menopauza. One również potrafią zaburzać sen i wyczerpywać organizmy kobiet, które i tak mają tendencję do pracy na pełnych obrotach.
Zazdrościmy facetom
Ta różnica w podejściu do odpoczynku pojawia się też we wpisie na Threads, na który trafiłam niedawno. Użytkowniczka o nicku molly_madame napisała: "Bardzo zazdroszczę (w pozytywnym sensie!) mężczyznom jednej rzeczy: umiejętności stawiania siebie na pierwszym miejscu.
To nie znaczy, iż zarzucam im egoizm, brak wyższych uczuć, etc. Jednak zauważyłam, iż dla wielu mężczyzn najważniejszą osobą zawsze są oni sami. Chyba warto zaczerpnąć od nich takiego podejścia. Co myślicie?".
Słowa tej kobiety trafiają w punkt. Mężczyźni potrafią jasno określić, kiedy potrzebują czasu tylko dla siebie i nie mają poczucia winy, iż w tym czasie "powinni robić coś innego".
Kobiety natomiast często czują, iż odpoczynek to luksus, na który trzeba sobie zasłużyć – a lista obowiązków przecież nigdy się nie kończy.
Dlatego warto, żebyśmy jako kobiety i matki nauczyły się stawiać na pierwszym miejscu swoje potrzeby, tak jak robią to faceci. Nie chodzi tu o egoizm (chyba iż w wersji zdrowego egoizmu), ale o konieczność regeneracji.
Wypoczęta mama czy partnerka jest spokojniejsza, zdrowsza i szczęśliwsza – a to wpływa pozytywnie na cały dom. Sama doskonale widzę to po mojej relacji z partnerem i dziećmi: kiedy jestem wypoczęta i wyspana, mam więcej cierpliwości i zasobów, by wspierać moją rodzinę.
Jak stawiać na swój odpoczynek?
Pamiętaj, iż odpoczynek to nie fanaberia czy lenistwo tylko podstawa zdrowia fizycznego i psychicznego. Kobiety mają prawo do tego tak samo jak mężczyźni: musisz po prostu zrozumieć, iż świat się nie zawali, jeżeli jeden dzień odpuścisz mycie podłóg czy robienie obiadu na rzecz relaksu.
Zacznij od małych kroków, bo każda chwila spokoju to inwestycja w jakość życia i szczęście siebie i najbliższych.
