Gdy słucha się historii Walczaków z Brzezin pod Wrocławiem, aż trudno uwierzyć, iż życie może tak okrutnie obejść z jedną rodziną. Najpierw na białaczkę dwukrotnie chorował synek Doroty i Ryszarda. Kiedy wydawało się, iż będzie już tylko lepiej, przyszedł kolejny okrutny cios. Okazało się, iż ciężką postać glejaka ma tata chłopca.