Mijający rok okazał się dramatyczny dla dziesiątek tysięcy Polaków. To najgorszy wynik w historii.
Fot. Warszawa w Pigułce
W 2024 roku aż 21,2 tysiąca osób ogłosiło upadłość konsumencką, co stanowi najwyższy wynik w historii – wynika z danych Monitora Sądowego i Gospodarczego oraz Krajowego Rejestru Zadłużonych.
Skala zjawiska jest szczególnie widoczna w perspektywie ostatniej dekady. Od 2015 roku sądy ogłosiły upadłość konsumencką dla 115,7 tysięcy Polaków. Eksperci wskazują, iż tak znaczący wzrost może być związany ze zmianami w przepisach, które umożliwiają ogłoszenie upadłości konsumenckiej niezależnie od przyczyny niewypłacalności.
Globalny kryzys niewypłacalności
Problem nie ogranicza się tylko do Polski. Według prognoz Allianz Trade, w skali światowej liczba bankructw wzrośnie w 2024 roku o 9 procent. Szczególnie niepokojące są dane dotyczące dużych przedsiębiorstw. W trzecim kwartale 2024 roku odnotowano 127 przypadków niewypłacalności firm o obrotach przekraczających 50 milionów euro. To aż 42 przypadki więcej niż średnia sprzed pandemii z lat 2017-2019.
Ryzyko efektu domina
W pierwszych trzech kwartałach 2024 roku globalna liczba upadłości dużych firm osiągnęła już 344 przypadki, przewyższając wyniki z lat 2015-2019, 2021 i 2022. Analitycy Allianz Trade w swoim raporcie ostrzegają przed możliwym efektem domina, który może dotknąć dostawców i podwykonawców. Jako główne przyczyny wskazują utrzymującą się niepewność gospodarczą, zmiany strukturalne w sektorach oraz przekształcenia w globalnych łańcuchach dostaw.
Eksperci nie wykluczają, iż rok 2024 może zakończyć się nowym rekordem niewypłacalności, co będzie miało poważne konsekwencje dla światowej gospodarki.
