Jeśli tygodniami męczy cię kaszel, idź do lekarza. Sprawdź, czy to kaszel palacza, czy coś gorszego. Nie mówimy tym razem o nowotworze, a o zapomnianej chorobie, która znów daje o sobie znać.
– Możemy wyleczyć tylko 60 proc. pacjentów. To wciąż bardzo ciężka choroba – mówi o gruźlicy dr hab. n. med. Adam Nowiński, pulmonolog.
Pandemia Covid-19 i wojna w Ukrainie sprzyjają gruźlicy
Zapomniane „suchoty”, na które chorował Fryderyk Chopin, Vivien Leigh czy Emily Brontë i wielu z nas pamięta je z „Czarodziejskiej góry” Thomasa Manna, wróciły po pandemii Covid-19 i wybuchu wojny w Ukrainie.
Po pandemii, bo szpitale, które zajmowały się leczeniem chorób płuc leczyły głównie pacjentów z koronawirusem. A wojna w Ukrainie jeszcze „podbiła” problem.
– Gruźlicy zawsze sprzyja wojna i towarzyszące jej obniżenie odporności u ludzi, związane z wycieńczeniem, niedożywieniem, stresem. A jeżeli chodzi o wojnę w Ukrainie – gruźlica była częstsza w krajach byłego ZSRR, więc wraz z falą imigracji, więcej jej przypadków pojawiło się w Polsce – tłumaczy mówi dr hab. n. med. Adam Nowiński z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie.
Gruźlica – wśród objawów kaszel i nocne poty
Jeśli nie mamy astmy, ani POChP, a kaszlemy tygodniami i kaszel wcale się nie uspokaja, albo choćby narasta, lekarz zawsze powinien zacząć podejrzewać gruźlicę. Także każdy chory na zapalenie płuc, który jest leczony antybiotykami, po których nie ma poprawy, powinien być zdiagnozowany w kierunku gruźlicy.
A typowe, „książkowe” objawy gruźlicy to:
Kaszel trwający ponad dwa tygodnie
Gorączka
Nocne poty
Utrata wagi
Poczucie zmęczenia
Krwioplucie
Ten ostatni objaw to już sygnał alarmowy. Może świadczyć zarówno o zaawansowanej gruźlicy, jak nowotworze płuca.
Większe BMI to mniejsze ryzyko gruźlicy
Otyłość może prowadzić do ponad 200 chorób, lub problemów ze zdrowiem, ale nie dotyczy to gruźlicy. W tym przypadku im wyższe BMI, tym mniejsze ryzyko zachorowania na gruźlicę.
Zwiększa je oczywiście pobyt w kraju o dużej zapadalności na tę zakaźną chorobą, czy kontakt z osobą, która już ma gruźlicę. Poza tym zagrożone bardziej niż inne, są osoby, które:
Mają cukrzycę
Palą papierosy
Nadużywają alkoholu
Przyjmują leki immunosupresyjne
Cukrzyca, palenie papierosów, albo uzależnienie od alkoholu zwiększają ryzyko gruźlicy ponad trzykrotnie.
Gruźlica – dane WHO
Polacy byli szczepieni na gruźlicę już przed II wojną światową, a od 1955 roku obowiązkowo. Pierwszy raz szczepionkę przeciw gruźlicy podaje się dzieciom w szpitalu, krótko po urodzeniu – przed wypisem do domu.
Dane WHO z 2023 roku mówią o tym, iż 10 mln osób choruje na gruźlicę na całym świecie. Często dotyczy to osób z HIV.
Problemem jest też to, iż 400 tys. osób z tych 10 mln ma gruźlicę wielolekooporną. I właśnie tych przypadków tej choroby jest wyjątkowo dużo w Europie, bo 20 procent takich osób mieszka na naszym kontynencie. Dotyczy to głównie Białorusi, Rosji, Ukrainy i Litwy.
– Po pandemii zaobserwowaliśmy najpierw spadek wykrywalności, a potem odwrotnie – wzrost liczby diagnoz. To drugie było „spłacaniem covidowego długu”. Na szczęście było to tylko chwilowe.
Podobnie, jak wzrost liczby chorych po wybuchu wojny w Ukrainie i gwałtownym wzrostem liczby migrantów ze wschodu, którzy zamieszkali w naszym kraju.
Okazało się, choć wśród migrantów są osoby chore na gruźlicę, a jest to przecież choroba zakaźna, to jednak nie spowodowało to wzrostu liczba chorych wśród osób urodzonych w Polsce.
Leczenie gruźlicy w Polsce – dom zamiast szpitala
W Polsce jesienią ubiegłego roku wprowadzono pilotażowy program ambulatoryjnego leczenia gruźlicy. Chory na gruźlicę nie musi spędzać długich tygodni, czy choćby miesięcy i lat w szpitalach. Przyjmuje leki w domu.
Dotyczy to tylko pacjentów, którzy dobrze znosili leczenie szpitalne i są niezakaźni. I odbywa się to jednak „na oczach” pielęgniarki w czasie połączenia wideo.
– Pielęgniarka codziennie dzwoni do chorego. To połączenie wideo, a pacjent pokazuje, iż ma leki dłoni, a po chwili je połyka – mówi, który jest koordynatorem projektu, który teoretycznie potrwa do września 2025 r. Czy zostanie przedłużony, jeszcze nie wiadomo.