– Zapłata za świadczenia opieki zdrowotnej udzielone ponad maksymalną wartość kontraktu nie jest gwarantowana, ale uzależniona od wielu czynników leżących po stronie Narodowego Funduszu Zdrowia. Stąd dochodzenie roszczeń za nadwykonania przez podmioty lecznicze wymaga znajomości prawa i gromadzenia wyczerpujących dowodów na poparcie roszczenia – pisze w „Menedżerze Zdrowia” Adriana Abelec-Piątkowska.
- Rodzaj, zakres i limit świadczeń finansowanych ze środków publicznych określa kontrakt zawarty przez świadczeniodawcę z Narodowym Funduszem Zdrowia
- W tzw. stanach nagłych świadczeniodawca ma nie tylko prawo, ale i obowiązek udzielić pomocy medycznej pacjentowi, niezależnie od tego, czy pozwala mu na to kontrakt, czy ten został już wyczerpany
- W wypadku świadczeń udzielonych ponad przysługujący w ramach umowy limit mamy do czynienia z tzw. nadwykonaniami. To one stanowią punkt sporny przy wypłacaniu środków finansowych za ich wykonanie przez płatnika
- Nadwykonania udzielane w stanach nagłych reguluje prawo. W sytuacjach, kiedy udzielane świadczenia wymykają się tym regulacjom, podmiot leczniczy może ubiegać się o zapłatę na drodze sądowej
- Radca prawny Adriana Abelec-Piątkowska wskazuje na regulacje prawne, które pozwalają ubiegać się o zapłatę za nadwykonania, i wyjaśnia, dlaczego warto dobrze dokumentować każde udzielone świadczenie