240 godzin pracy w 11 dni. Tyle ma przepracować ratownik medyczny w powiecie bełchatowskim. Na etacie trwałoby to blisko półtora miesiąca. - W naszej branży od 300 do 400 godzin dyżuru w miesiącu jest normą - opowiadają nam pracownicy systemu ochrony zdrowia. Informatorzy mówią nam też o "turystyce zawodowej", która sprawia, iż ratownik kończy dyżur w jednym miejscu i - teoretycznie - w tym samym momencie zaczyna w innym. A to przekłada się na bezpieczeństwo pacjentów.