W związku z aktualną sytuacją geopolityczną bezpieczeństwo lekowe w Polsce było tematem posiedzenia Parlamentarnego Zespołu do spraw Dzieci. Jesteśmy uzależnieni od dostaw zagranicznych. Żadna substancja czynna ze 100 najważniejszych leków dla dzieci nie jest produkowana w Polsce.
- Aby zabezpieczyć potrzeby lekowe, zdaniem ministra Siewiery, trzeba stworzyć warunki do tego, by część produkcji, która zabezpiecza najważniejsze potrzeby państwa, była prowadzona w Polsce bez uzależnienia od dostaw zagranicznych dostawców
- Krzysztof Kopeć, prezes PZPPF, podkreślił, iż wartość inwestycji w krajowy przemysł farmaceutyczny nie musi być wcale przytłaczająca – fabryka na 100 substancji czynnych kosztuje tyle, co 50 km autostrady
- To musi być program rządowy, który będzie potem realizował RARS. Jesteśmy w gotowości, żeby w tym procesie uczestniczyć – stwierdził płk dr n. med. Arkadiusz Kosowski