Musimy leczyć otyłość, ale na KOS-BMI nie ma pieniędzy

termedia.pl 7 godzin temu
Zdjęcie: PAP/Marcin Kwieciński


Przedstawiciele resortu zdrowia dostrzegają konieczność kompleksowego podejścia do problemu otyłości w Polsce. Procedowana jest uchwała w sprawie powołania Zespołu Roboczego ds. Przeciwdziałania Otyłości przy Radzie ds. Zdrowia Publicznego, który systemowo zajmie się tym problemem. Zdaniem wiceministra Wojciecha Koniecznego programy takie, jak KOS-BMI, są potrzebne, ale niestety nie da się ich finansować.



  • Wiceminister Wojciech Konieczny stwierdził, iż w obecnej sytuacji budżetowej nie stać nas na prowadzenie takich programów jak KOS-BMI. – Powołujemy Zespół do spraw Przeciwdziałania Otyłości – powiedział
  • Ripostali lekarze, którzy stwierdzili, iż otyłość zabija, a jej leczenie się opłaca. Każdy zainwestowany w nie dolar zwraca się ponadpięciokrotnie
  • Na świecie na otyłość choruje 900 mln osób. Polska znajduje się w czołówce krajów o najszybszym wzroście rozwoju choroby otyłościowej: 59 proc. dorosłych Polaków ma nadmierną masę ciała, w tym na otyłość choruje 21 proc. Raport Naczelnej Izby Kontroli z 2024 roku wskazuje, iż choroba otyłościowa dotyczyć może choćby 9 mln osób
  • Otyłość zabija, skraca czas życia choćby o 15 lat. – Nierozpoznanie otyłości u pacjenta to błąd w sztuce lekarskiej – podkreślił prof. Mariusz Wyleżoł
  • Potrzebujemy narodowej strategii leczenia otyłości i systemowych rozwiązań. – Konieczne jest zbudowanie systemu i zaangażowanie w to wszystkich ministerstw, nie tylko Ministerstwa Zdrowia – apelował prof. Paweł Bogdański
Idź do oryginalnego materiału