Monity – ich znaczenie i rola w treningu kontroli złości (TZA)

psychoterapia.plus 1 rok temu

Monity (upomnienia) to autoinstrukcje, służące do zwiększenia szansy na sukces we wszelkiego typu sytuacjach, w których ma miejsce wywieranie presji. W przypadku treningu kontroli złości można przyjąć, iż monity to tzw. myśli uspokajające, które mają na celu obniżenie powstałego w naszym ciele napięcia, aby odczuwana złość nie przerodziła się w zachowania agresywne. Niektóre monity mają charakter uniwersalny i można je zastosować niemal w każdej sytuacji np. spokojnie, rozluźnij się, uspokój się, wyluzuj. Inne są reinterpretacją wewnętrznych wyzwalaczy złości np. Nie popchnął mnie celowo. Ten autobus jest naprawdę zatłoczony.

W literaturze można odnaleźć dwie najbardziej popularne klasyfikacje monitów. Jedną z nich stworzył R. W. Novaco, wyodrębniając monity używane przed, w trakcie lub po sytuacji powodującej wzbudzenie złości.

Przygotowanie do prowokacji:

  • To zmierza do tego , aby mnie wytrącić z równowagi, ale ja wiem, jak sobie z tym poradzić.
  • Nie bierz tego zbyt poważnie.
  • To może być dla mnie sytuacja próby, ale wierzę we własne siły.
  • Czas na kilka głębokich, odprężających oddechów.
  • Spokojnie. Pamiętaj o zachowaniu poczucia humoru.

Zderzenie i konfrontacja:

  • Dopóki panuję nad sobą, mam kontrolę.
  • Nie potrzebujesz sobie niczego udowadniać.
  • Nie ma sensu dać się zwariować.
  • Poszukaj pozytywnych stron. Nie zakładaj od razu najgorszego i nie wyciągaj pochopnych wniosków.
  • Ktoś, kto jest tak drażliwy, musi być okropnie nieszczęśliwy.

Radzenie sobie z pobudzeniem:

  • Moje mięśnie zaczynają się napinać. Pora się rozluźnić i zrelaksować.
  • To nie jest warte tego, żeby aż tak się denerwować.
  • On prawdopodobnie chce, żebym się naprawdę wkurzył. No cóż, mam zamiar go rozczarować.
  • Nie mogę oczekiwać, iż ludzie zawsze będą działać tak, jak bym chciał.
  • Moja złość sygnalizuje mi, co powinienem zrobić. Pora udzielić sobie instrukcji.

Myślenie o prowokacji:

  • Gdy konflikt jest rozwiązany lub osiągnięto sukces w radzeniu sobie z nim (samonagradzenie):
  • Poradziłem sobie znakomicie. To działa!
  • To nie było takie trudne, jak się spodziewałem.
  • Moja duma z pewnością mogła narobić mi kłopotów, ale kiedy nie biorę wszystkiego zbyt poważnie, jest to dla mnie lepsze.
  • Sądzę, iż zbyt długo byłem zdenerwowany, kiedy to wcale nie było potrzebne.
  • Za każdym razem idzie mi lepiej.

Gdy konflikt pozostał nierozwiązany (autotrening):

  • Zapomnij o eskalacji. Myślenie o tym tylko Cię wyprowadzi z równowagi.
  • To są trudne sytuacje i potrzeba czasu, żeby je rozwiązać.
  • Poradzę sobie z tym lepiej, kiedy nabiorę więcej wprawy.
  • Pamiętaj o zrelaksowaniu się. To o wiele lepsze niż złość.
  • Czy możesz się z tego śmiać? jeżeli tak, to prawdopodobnie nie jest aż tak poważna sprawa.

Drugi interesujący zbiór monitów zestawił J. L. Deffenbacher grupując je na:

Myśli uspokajające („schładzające”):

  • Tylko spokojnie.
  • Nie warto się denerwować.
  • Ta sprawa nie jest tego warta, żeby się bić z jej powodu.

Myśli prowadzące do rozwiązania problemu:

  • Dobra, wymyśl coś.
  • W porządku, więc zastanów się jaki jest plan.
  • Co chcę zrobić najpierw?

Myśli dotyczące kontroli i ucieczki:

  • Zawsze mogę po prostu odejść.
  • Mogę zrobić sobie przerwę.
  • To jest w porządku dać sobie trochę czasu.

Myśli samonagradzające

  • Dobrze, wciąż jakoś daję sobie radę.
  • Czuję się świetnie- radzę sobie z tym i nie wściekam się.
  • Dobrze, całkiem nieźle się teraz trzymam.

Wyżej przedstawione zestawienia mogą być bardzo pomocne dla uczestników treningu kontroli złości. Są to gotowe sformułowania, które należy tylko zapamiętać i we właściwym momencie przywołać w swoich myślach. Uczestnicy mogą je również dowolnie modyfikować, zgodnie ze swoimi potrzebami. Jednak najbardziej skuteczne, będą monity stworzone samodzielnie przez samych uczestników a zaprezentowane powyżej klasyfikacje mogą być w tym względzie dla nich świetną inspiracją. Własne, unikatowe monity jest łatwiej zapamiętać i później wykorzystać w praktyce. Natomiast muszą one zachować charakter prospołeczny tzn. nie mogą zawierać wulgaryzmów ani treści, które mogłoby przyczynić się do wzrostu pobudzenia. Unikać należy także monitów manipulacyjnych, życzeniowych, zakłamujących sytuację, o ile jest ona naprawdę zagrażająca.

Warto zwrócić uwagę na umiejscowienie monitów w łańcuchu kontroli złości:

WYZWALACZE → SYGNAŁY → REDUKTORY ZŁOŚCI → MONITY → MYŚLENIE O PRZYSZŁOŚCI → SAMOOCENA

Znajdują się one zaraz po reduktorach złości, czyli dodatkowo mają za zadanie wzmocnić ich skuteczność lub w przypadku, gdy dany reduktor nie zadziała niejako przejąć jego rolę, doprowadzając do redukcji (obniżenia) poziomu odczuwanej złości. Ponadto monity ponownie pojawiają się w nieco mniej bezpośredniej formie na samym końcu łańcucha, przy dokonywaniu samooceny. Wówczas możemy mieć do czynienia z dwiema sytuacjami:

  • Samonagradzanie, gdy z sukcesem opanowaliśmy odczuwaną złość i możemy nagrodzić się poprzez sformułowanie pozytywnych stwierdzeń (monitów) np. Świetnie mi poszło! Mogę być z siebie naprawdę dumny, To nie było takie trudne, jak się spodziewałem; Za każdym razem idzie mi coraz lepiej.
  • Autotrening, gdy nie udało nam się opanować odczuwanej złości lub udało nam się to zrealizować tylko w ograniczonym zakresie i możemy wtedy sformułować monity motywujące nas do dalszej pracy np. Muszę zwracać większą uwagę na sygnały mojej złości, To są trudne sytuacje i potrzeba czasu, żeby je rozwiązać; Następnym razem mógłbym spróbować liczenia wstecz, Pójdzie mi lepiej, kiedy będę więcej ćwiczył.

Podsumowując, monity odgrywają niezwykle istotną rolę w treningu kontroli złości. Myślę, iż tak naprawdę nie tylko w treningu, ale także w naszym codziennym życiu. Być może choćby nie do końca sobie z tego zdajemy sprawę, ale przecież w naszej głowie nieustannie pojawia się niezliczona ilość myśli. zwykle im bardziej są one pozytywne tym łatwiej nam pewne rzeczy pomyślnie rozwiązać. Postrzeganie świata w ciemnych barwach, zamartwianie się, tworzenie w myślach tzw. „czarnych scenariuszy” chyba jeszcze nikogo nie doprowadziło do uzyskania konstruktywnych rozwiązań, dlatego tym bardziej zachęcam wszystkich kończących czytanie tego artykułu do stworzenia swojej osobistej listy uniwersalnych monitów- pozytywnych, kojących myśli.

autor artykułu: Magdalena Tomaszczyk – pedagog, certyfikowany trener TZA i TUS, certyfikowany diagnosta ADOS-2

Bibliografia:

  • Glick B., Gibbs J. C., ART. Trening Zastępowania Agresji ART, (wyd. 3), Instytut „Amity”, Warszawa 2011.
  • Goldstein A. P., Nensen R., Daleflod B., Kalt M., Nowe perspektywy treningu zastępowania agresji, Instytut „Amity”, Warszawa 2005.
Idź do oryginalnego materiału