"Moja teściowa jest toksyczna, zniszczy nam małżeństwo". A co na to eksperci?

mamadu.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Teściowa musi zaakceptować fakt, że jej dziecko ma swoją rodzinę i szanować granice fot. Oren Atias/Unsplash


Żarty o teściowych skądś przecież musiały się wziąć, prawda? Narzekania też. Tylko czy to jest sprawiedliwa ocena? I czy teściowa rzeczywiście ma moc niszczenia małżeństw, większą – zdawać by się mogło – choćby od kochanki?


Ciągle się wtrąca. Nastawia męża przeciwko mnie. Porównuje mnie do drugiej synowej. Nic się jej nie podoba. Krytykuje moje metody wychowawcze. Podważa moje decyzje. Moje małżeństwo się rozpadło przez teściową. Nigdy nie jestem wystarczająco dobra dla mojej teściowej.

Ile razy słyszałaś takie zdania? prawdopodobnie nie raz. Czy jednak konflikt na linii teściowa-synowa rzeczywiście istnieje, czy też jest wytworem naszej wyobraźni, bezrefleksyjnie powtarzanym stereotypem? I czy rzeczywiście matki naszych współmałżonków mogą zagrozić naszym związkom? Sprawdźmy, co o tym mówią eksperci.

Teściowa kontra synowa



W styczniu 2022 r. w czasopiśmie Evolutionary Psychological Science opublikowano wyniki badania, z którego wynika, iż mężczyźni i kobiety mają więcej konfliktów z teściowymi niż z matkami, a matki mają więcej konfliktów z synowymi niż z córkami. I chociaż badani mieszkali w USA, wnioskując po obowiązującej w Polsce narracji, u nas mogłoby być podobnie. Nie musimy choćby zakładać tego w ciemno – nie brakuje potwierdzających tę tezę badań przeprowadzonych na naszym gruncie.

We wstępie do artykułu "Utrudnienia w komunikacji pomiędzy synową a teściową" dr Magdalena Stankowska, socjolożka, pisze: "Relacja synowa – teściowa jest specyficznym typem relacji rodzinnych. Powstaje pomiędzy osobami niespokrewnionymi, dopiero w okresie dorosłości i nie jest ona kwestią osobistego wyboru, tzn. zwykle ludzie wybierają partnera życiowego, a nie jego rodziców. (...) Komunikacja pomiędzy obiema kobietami wielu synowym i teściowym nastręcza trudności, o czym można przeczytać m.in. na forach internetowych, czy w artykułach dostępnych w Internecie".

O tym, iż problem wydaje się uniwersalny świadczą także badania przeprowadzone w Niemczech przez Andreę Kettenbach: 28 proc. kobiet twierdziło, iż ich związek z partnerem cierpi z powodu złych relacji z teściową, a 37 proc. chciałoby mieć więcej dystansu do swoich teściowych. Blisko jedna czwarta badanych czuła, iż ich teściowa chciałaby, aby ich syn związał się z inną kobietą, a 16 proc., iż teściowe wtrącają się w ich życie.

O co się kłócimy z teściowymi?


Stankowska wyróżnia cztery główne utrudnienia w komunikacji pomiędzy synowymi a teściowymi:


bariery geograficzne


sposób, w jaki synowe zwracają się do teściowych


unikanie konfliktów i rozmów dotyczących trudnych kwestii


komunikowanie się przez syna/męża.


Najczęstszymi przyczynami konfliktów, jak wynika z polskich badań, są:


niewłaściwe prowadzenie gospodarstwa domowego przez synowe


metody wychowywania dzieci


stosunek synowych do ich mężów.


Przekraczanie granic przez teściową zagraża małżeństwu?


Największym problemem jest przekraczanie granic przez teściową i wyrażanie negatywnych opinii na temat małżeństwa jej dziecka. jeżeli teściowa jest "apodyktyczna i przekracza swoje granice, włączając w to udzielanie rad na temat wychowywania dzieci lub funkcjonowania gospodarstwa domowego", może to w znaczącym stopniu wpływać na relacje w małżeństwie – zauważyła w amerykańskim "Newsweeku" amerykańska psychoterapeutka Elizabeth Fedrick.

Jennifer Kelman, terapeutka rodzinna, pracowniczka socjalna i ekspertka ds. relacji, zauważa z kolei, iż zwykle ma to miejsce, gdy para ma dzieci, a teściowa przebywa z nimi zbyt często, co daje jej więcej okazji do wyrażania opinii i nieproszonych porad.

Zdaniem Fedrick teściowa negatywnie wpływa na małżeństwo/związek swojego dziecka, mogąc rzeczywiście doprowadzić do problemów w związku, a choćby jego rozpadu, jeśli:

nieproszona wyraża opinie na temat relacji dziecka ze współmałżonkiem, metod wychowawczych, decyzji finansowych itp.

krytykuje lub ma poniżający stosunek do współmałżonka dziecka, czy to poprzez bierną agresję, czy jawne wypowiedzi i zachowania.

kontroluje lub podejmuje decyzje dotyczące rodziny jej dziecka.

mówi swojemu dziecku negatywne rzeczy o jego/jej współmałżonku


sprawia, iż współmałżonek jej dziecka czuje się wykluczony lub niemile widziany na imprezach rodzinnych, wakacjach lub ogólnie.


Jak ułożyć tę relację, zanim będzie za późno?


Jakie rady dla teściowych ma Kelman? Powinny zrobić krok w tył i nie angażować się w problemy w małżeństwach swoich dzieci, ponieważ kiedy to robią, problemy w związku mogą bardzo gwałtownie narastać.

A co ekspertki radzą synowym? Fedrick mówi, iż najważniejsze jest ustalenie granic ze współmałżonkiem dotyczących tego, jak bardzo matka może być zaangażowana w ich związek: przedyskutowanie tematów, na które nie mamy nic przeciwko, aby teściowa dzieliła się swoimi opiniami, określenie, ile czasu może spędzać w naszym domu, jak często chcemy ją odwiedzać i w jaki sposób może rozmawiać z nami lub naszymi dziećmi. Następnie należy zakomunikować to... teściowej.

Trudne? Na pewno. Jednak, jak zauważa dr Magdalena Stankowska: "w świetle przeprowadzonych badań wydaje się, iż kluczowym utrudnieniem w komunikacji pomiędzy synową a teściową jest brak gotowości do szczerych rozmów, unikanie poruszania pewnych tematów i nieomawianie pewnych spraw bezpośrednio przez obie kobiety".

Stankowska zauważa też, iż unikanie za wszelką cenę sytuacji konfliktowych "w perspektywie długoterminowej powoduje żal, frustracje, dyskomfort psychiczny i narastające napięcie w relacji". Dlatego chyba warto tę rozmowę przeprowadzić, prawda?

źródła:


Stankowska M., Utrudnienia w komunikacji pomiędzy synową a teściową, Studia Psychologica nr 13 (2), 15-32 [dostęp online: 27.03.2023]


newsweek.com


Idź do oryginalnego materiału