Badania nad wpływem alkoholu na strukturę i pracę mózgu dowodzą, iż koszty używania alkoholu w wieku młodzieńczym mogą być bardzo namacalne. Toksyny zawarte w alkoholu oddziałują bowiem na rozwijający się mózg, hamując dojrzewanie komórek nerwowych, niszcząc połączenia między nimi, co prowadzi do trwałych zmian w jego budowie. Alarmujące jest jednocześnie to, iż eksperymentowanie z alkoholem dotyczy coraz częściej dzieci znajdujących się jeszcze u progu dorastania – według badań CBOS, co dziesiąty 12–latek ma już za sobą inicjację alkoholową (CBOS, 2016).
Kilka słów o działaniu alkoholu na mózg
Działanie alkoholu obejmuje bardzo zróżnicowane obszary mózgu: od części odpowiedzialnych za wyższe czynności psychiczne – korę mózgową, po części odpowiadające za utrzymanie funkcji biologicznych – pień mózgu.
W pierwszej kolejności alkohol upośledza funkcjonowanie kory mózgowej, która odpowiada za myślenie, pamięć długotrwałą, kontrolę zachowania, planowanie, wyobraźnię. Osłabienie kontroli subiektywnie odczuwalne jest jako stan zrelaksowania. Prowadzić może jednak do rozhamowania i podejmowania nieprzemyślanych decyzji.
Kolejnymi ośrodkami, które zmieniają swoje funkcjonowanie pod wpływem alkoholu są obszary, od których zależy przeżywanie emocji (w tym m.in. ciało migdałowate), przebieg procesów pamięci (m.in. hipokamp), które tworzą w mózgu tzw. układ limbiczny. Alkohol zakłóca ich pracę, prowadząc m.in. do black outów (tzw. urwania filmu) spowodowanych zaburzeniem procesów przechodzenia informacji z pamięci krótkotrwałej do długotrwałej. Jego wpływ odbija się również na potęgowaniu emocjonalnych przeżyć i związanej z nim impulsywności.
W dalszej kolejności alkohol zaburza pracę móżdżku – ośrodka odpowiedzialnego za koordynację ruchu ciała. Problemy z utrzymanie równowagi, chwianie się to chyba najłatwiej zauważalne skutki działania alkoholu na ludzki organizm. Dochodzą do tego parcie na pęcherz i nasilony apetyt. To z kolei skutek zakłócenia pracy innych struktur mózgu – podwzgórza i przysadki – odpowiedzialnych m.in. za odczuwanie głodu oraz gospodarkę wodno-elektrolitową. Zaburzenie pracy neuroprzekaźników zatrzymujących wodę sprawia, iż organizm próbuje pozbyć się wody. Ból głowy, nawiasem mówiąc, który występuje następnego dnia jest niekiedy właśnie przykrym efektem związanego z piciem alkoholu odwodnienia. W skrajnych wypadkach pod wpływem silnego stężenia alkoholu może dochodzić do utraty przytomności, a choćby śpiączki i śmierci. Jest to skutek zaburzenia pracy struktur mózgu odpowiedzialnych za utrzymywanie funkcji życiowych: pnia mózgu i rdzenia kręgowego, które regulują oddychanie, pracę układu krwionośnego, przesyłanie impulsów między mózgiem a resztą ciała.
Wpływ alkoholu na mózg nastolatka
Działanie alkoholu na mózg nastolatka nie musi się ograniczać wyłącznie do czasowych zakłóceń. Nastolatki, które piją dużo alkoholu tracą w mózgu więcej połączeń międzykomórkowych – istota biała, które odpowiadają ze przesyłanie informacji między neuronami oraz samych komórek nerwowych – istoty szarej. Spowalnia się zatem praca mózgu. Niekorzystne zmiany pod wpływem alkoholu zachodzą w strukturach mózgowych odpowiedzialnych m.in. za kontrolę zachowania i przeżywanie emocji. W konsekwencji młodzi ludzie nadmiernie pijący alkohol mogą mieć kłopoty w radzeniu sobie z emocjami i kontrolą impulsów.
Pod wpływem częstego upijania się w okresie nastoletnim zmniejsza się objętość hipokampa. Rozwój tworzących go komórek nerwowych ulega zahamowaniu, co zaburza przesyłanie informacji między nimi. W konsekwencji młodzi ludzie mogą mieć kłopoty w przypominaniu czy odtwarzaniu zdobywanych informacji. Tym samym, mogą gorzej radzić sobie z nauką i nabywaniem nowych umiejętności.
Pod wpływem częstego upijania się w okresie nastoletnim następuje również zmniejszenie objętości móżdżku. To sprawia, iż młodzi ludzie mogą sobie w przyszłości gorzej radzić z koordynacją ruchową, nie wspominając już o sporcie.