Ministerstwo Zdrowia nie ma uprawnień do uchylania decyzji GIF

mgr.farm 3 dni temu

Poseł Adam Krzewiński zwrócił się niedawno do Minister Zdrowia, w sprawie apteki w Glinojecku. Domagał się „pilnego rozpatrzenia decyzji Głównego Inspektora Farmaceutycznego” dotyczącej cofnięcia zezwolenia na prowadzenie tej apteki.

– Decyzja ta, mimo licznych opinii potwierdzających pełną zgodność działalności apteki z przepisami prawa, rodzi poważne wątpliwości co do zasadności jej podjęcia – pisał poseł.

Argumentował, iż decyzja o cofnięciu zezwolenia niesie za sobą bardzo poważne konsekwencje dla placówki i grozi upadłością całego przedsiębiorstwa. Poseł straszył też destabilizacją lokalnego rynku pracy oraz utratą dostępu do leków przez mieszkańców Glinojecka i okolic. Wyliczał, iż skutki finansowe tej decyzji o szacowano na 1,8 mln zł w ciągu 4 miesięcy.

  • Czytaj również: Poseł interweniuje w sprawie apteki w Glinojecku

– Jej natychmiastowa wykonalność uniemożliwia przedsiębiorcy skuteczną obronę swoich praw przed sądem, co budzi poważne wątpliwości co do poszanowania zasad rzetelności proceduralnej i ochrony praw przedsiębiorców. Przywołana decyzja w niedługim czasie doprowadzi do upadku całej prowadzonej działalności oraz będzie miała szerokie negatywne skutki społeczne – pisał poseł.

Krzewiński pytał czy Minister Zdrowia może dokonać weryfikacji zasadności decyzji GIF oraz ponownie przeanalizować przedstawione w sprawie dokumenty i opinie. Chciał też wstrzymania przez resort wykonania decyzji GIF.

Brak prawnych podstaw do interwencji…

W imieniu Minister Zdrowia na interpelację odpowiedział wiceminister Marek Kos. Wskazał on na rzecz dość oczywistą – Minister Zdrowia nie posiada uprawnień do uchylania decyzji administracyjnych wydanych przez Głównego Inspektora Farmaceutycznego.

– Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie jest adekwatny do oceny schematy wydanych przez Głównego Inspektora Farmaceutycznego decyzji. Ma narzędzia prawne do wstrzymania wydanych przez ten organ decyzji i tam należy kierować odpowiednie pisma w opisanej sprawie – wyjaśnił Marek Kos.

Podkreślił też, iż „brak jest prawnych podstaw do objęcia nadzorem Ministra Zdrowia prowadzonych przez Głównego Inspektora Farmaceutycznego postępowań, jak i wzruszenie wydanych przez ten organ decyzji”.

Źródło: ŁW/Sejm

Idź do oryginalnego materiału