Historię pana Karola opisywaliśmy w styczniu tego roku. Mężczyzna w sierpniu 2022 roku trafił do szpitala w Łukowie (województwo lubelskie) w związku z zasłabnięciem. Niedługo później okazało się, iż choruje na czerniaka. Cztery lata wcześniej 41-letni wówczas pan Karol miał wycinane znamię. Szpital jednak nigdy nie powiadomił go o wyniku histopatologicznym i diagnozie.
REKLAMA
Zobacz wideo
Ratownicy w akcji. "Jedziemy gdzieś i pacjenta nie ma"
Pan Karol usunął znamię, szpital nie poinformował go o wyniku histopatologicznym. Mężczyzna zmarł
Teraz Rzecznik Praw Pacjenta poinformował o podjętych w sprawie krokach. "Po przeanalizowaniu sprawy, RPP uznał bezsprzecznie, iż prawo pacjenta zostało naruszone. Obowiązkiem personelu przychodni było poinformowanie pacjenta lub osobę upoważnioną przez pacjenta o wyniku badania histopatologicznego. W tym wypadku nic placówki nie usprawiedliwia. Przychodnia powinna przestrzegać procedur, w aspekcie ludzkim pomyśleć o człowieku, który stoi za tym wynikiem. Zrealizowanie obowiązku informacyjnego powinno nastąpić z wykorzystaniem wszelkich metod i sposobów kontaktu z pacjentem" - podkreśla RPP w opublikowanym komunikacie i dodaje: "Pacjent nie otrzymał szansy na leczenie we właściwym czasie".
Mężczyzna w ubiegłym roku trafił do Centrum Onkologii w Warszawie. Niestety leczenie nie przyniosło skutku, pan Karol zmarł 13 stycznia tego roku w wieku 44 lat. Więcej na temat sprawy można przeczytać w tekście poniżej.
Łuków. Szpital nie poinformował pacjenta o śmiertelnej chorobie. Rzecznik Praw Pacjenta reaguje
Jak czytamy, rzecznik przesłał do placówki, w której stwierdził naruszenie praw pacjenta, pismo, w którym sformułował zalecenia dotyczące między innymi "bezwzględnego wprowadzenia w placówce procedury informowania pacjentów o otrzymanych wynikach alarmowych, przekazywanie szczegółowych informacji pacjentom przed zabiegiem chirurgicznym usunięcia zmian skórnych, w tym obligatoryjne potwierdzenie zgody na zabieg w formie pisemnej".
W sprawie pana Karola - jeszcze za jego życia zostało wszczęte postępowanie cywilne dotyczące zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz naruszenia praw pacjenta. Teraz kontynuuje je rodzina mężczyzny, Rzecznik Praw Pacjenta zdecydował natomiast o aktywnym w nim uczestnictwie.
RPP podkreśla przy tym, iż także sami pacjenci powinni zachować czujność w kwestiach związanych ze zdrowiem. "Nie wahajmy pytać lekarzy i personelu medycznego o wyniki badań, szczegółowe informacje o stanie zdrowia oraz wszelkie inne istotne kwestie. jeżeli otrzymujemy wyniki badań, upewnijmy się, iż je rozumiemy i iż są one zgodne z naszą wiedzą na temat własnego zdrowia. jeżeli coś wydaje nam się niejasne lub niepokojące, zawsze warto podjąć kroki w celu wyjaśnienia sytuacji".