Masowe zatrucie, 71 funkcjonariuszy w szpitalach! Kto odpowie za zatrucie?

warszawawpigulce.pl 16 godzin temu

Masowe zatrucie salmonellą w Kętrzynie: ponad 150 osób z objawami, 71 hospitalizowanych – trwa dochodzenie epidemiologiczne. W Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie doszło do największego w historii tej jednostki incydentu sanitarnego. W nocy z 8 na 9 kwietnia 2025 roku ponad 150 słuchaczy zgłosiło ostre objawy zatrucia pokarmowego.

Fot. Warszawa w Pigułce / Shutterstock

U 71 osób stan wymagał hospitalizacji. Sanepid potwierdził, iż źródłem zatrucia była bakteria salmonelli. Skala zdarzenia wstrząsnęła formacją i uruchomiła wielopoziomowe działania kryzysowe.

Eksplozja przypadków – liczby, które niepokoją

Zaledwie kilka godzin po kolacji z 8 kwietnia, kilkadziesiąt osób zaczęło uskarżać się na bóle brzucha, nudności i wysoką gorączkę. Początkowo hospitalizowano 13 osób, ale liczba ta rosła z godziny na godzinę. Finalnie do placówek medycznych w Giżycku, Bartoszycach, Piszu, Ostródzie, Biskupcu i Elblągu trafiły łącznie 71 osoby. Pozostali poszkodowani pozostają pod opieką personelu medycznego w ośrodku.

– To bezprecedensowe wydarzenie. Nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia z takim przypadkiem – powiedziała mjr Mirosława Aleksandrowicz ze Straży Granicznej.

Źródło zakażenia: podejrzana carbonara?

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny niezwłocznie rozpoczął dochodzenie epidemiologiczne. Podejrzenia padły na posiłek serwowany w punkcie żywienia przy jednostce. Jak nieoficjalnie podają media, zatrucie mogła spowodować kolacja – najprawdopodobniej makaron z sosem carbonara. Sanepid pobrał próbki jedzenia i wody. Wyniki badań mają wyjaśnić, jak doszło do skażenia.

– To bardzo poważna sprawa. Czekamy na wyniki analiz laboratoryjnych, które rozstrzygną odpowiedzialność – mówi Irmina Filipek, inspektor sanitarna.

Stan wyjątkowy: kryzysowe decyzje i śledztwo karne

Wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król powołał specjalny zespół kryzysowy. W jego skład weszli przedstawiciele województwa, powiatu, sanepidu, służb medycznych i mundurowych. Centrum Szkolenia zawiesiło zajęcia na co najmniej trzy dni.

Jednocześnie Straż Graniczna zgłosiła sprawę do prokuratury, powołując się na art. 160 Kodeksu karnego, dotyczący narażenia życia lub zdrowia. Policja wszczęła postępowanie przygotowawcze.

– To już nie tylko kryzys zdrowotny, ale potencjalna sprawa karna. Ktoś musi odpowiedzieć za to, iż ponad setka funkcjonariuszy została narażona na utratę zdrowia – ostrzega dr Anna Kowalska, ekspertka prawa karnego.

Salmonella – niewidzialne zagrożenie

Salmonella to bakteria, która wywołuje silne zatrucia pokarmowe – szczególnie niebezpieczne w dużych skupiskach ludzi. Objawy występują nagle i gwałtownie się nasilają. W ekstremalnych przypadkach mogą prowadzić do odwodnienia i poważnych komplikacji.

– Ten incydent pokazuje, jak istotne są procedury higieniczne i systemy kontroli jakości żywienia zbiorowego – tłumaczy dr Mirosław Król z Instytutu Epidemiologii.

Czy ktoś poniesie konsekwencje?

Chociaż sytuacja została częściowo opanowana, odpowiedzialność za dopuszczenie do masowego zatrucia wciąż nie została ustalona. Dochodzenie ma wskazać, czy doszło do zaniedbania, a jeżeli tak – kto zawinił. Nie wyklucza się również konsekwencji dyscyplinarnych i organizacyjnych.

– Mamy do czynienia z poważnym naruszeniem bezpieczeństwa w instytucji państwowej. To wymaga pełnego rozliczenia – podkreśla komentator bezpieczeństwa wewnętrznego Paweł Wójcik.

Podsumowanie: system pod presją

Zatrucie w Kętrzynie obnażyło słabości systemu żywienia zbiorowego w strukturach mundurowych. To także ostrzeżenie, iż rutyna w zarządzaniu instytucją może doprowadzić do realnego zagrożenia zdrowia wielu osób. Pytania pozostają: czy winni zostaną pociągnięci do odpowiedzialności? Czy ośrodek wyciągnie wnioski i wprowadzi zmiany?

Jedno jest pewne – ten przypadek przejdzie do historii nie tylko lokalnej, ale i ogólnopolskiej służby mundurowej.

Źródło: PAP/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału