Masowe kontrole szczepień dzieci w Polsce – kary za ich brak stają się surowe

zdrowienapoziomie.pl 3 godzin temu

Główny Inspektorat Sanitarny planuje dotrzeć do ponad 100 tysięcy dzieci, które nie posiadają pełnego zestawu obowiązkowych szczepień – zapowiada dr Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny. Od kwietnia trwa już masowa weryfikacja 7,5 miliona kart szczepień, która obejmuje niemal 10 tysięcy poradni i przychodni, zarówno publicznych, jak i prywatnych.

Wśród dzieci, których szczepienia są sprawdzane, znajdują się również te, które w systemie „zaginęły” bądź z którymi nie udało się nawiązać kontaktu. Ta faza działań GIS ma trwać kilka miesięcy, mając na celu wyjaśnienie sytuacji oraz uzupełnienie brakujących szczepień.

Skąd problemy ze szczepieniami?

Dane wskazują, iż niektóre dzieci nie otrzymały żadnych szczepionek, a inne zostały zaszczepione wybiórczo, czyli ich kalendarz szczepień nie jest kompletny. Inspektorzy planują ustalić przyczyny takiego stanu rzeczy, czy jest to wynik zapomnienia przez rodziców, wyjazdu za granicę czy innych powodów.

Najpopularniejsze i najrzadziej wybierane szczepienia

Z analizy sanepidu wynika, iż najwyższy poziom wyszczepienia osiągnęły dzieci w przypadku szczepionki przeciwko gruźlicy – objęła prawie 96% maluchów. Z kolei szczepionka przeciwko rotawirusom jest najrzadziej przyjmowana przez rodziców, gdzie około 92% decyduje się na jej podanie swoim dzieciom.

Obowiązkowe szczepienia w Polsce

Podstawę prawną wykonania szczepień stanowi ustawa z 5 grudnia 2008 roku o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Realizacja szczepień odbywa się na podstawie corocznie aktualizowanego Programu Szczepień Ochronnych (kalendarza szczepień).

W Polsce obowiązkowe są szczepienia przeciwko grupie chorób, w tym gruźlicy, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, błonicy, krztuścowi, tężcowi, poliomyelitis, odrze, śwince, różyczce, inwazyjnemu zakażeniu pneumokokowemu, zakażeniom Haemophilus influenzae typu B, zakażeniom rotawirusowym oraz ospie wietrznej. Pierwsze dawki przeciwko gruźlicy i wirusowemu zapaleniu wątroby typu B podaje się jeszcze w szpitalu, w pierwszej dobie życia dziecka.

Kolejne szczepienia przypadają na 6–8 tydzień życia oraz następne miesiące. Szczepienia uzupełniające realizowane są po ukończeniu przez dziecko szóstego roku życia i dotyczą m.in. błonicy, tężca, krztuśca, polio oraz chorób odry, świnki i różyczki.

Surowe kary za brak szczepień

Za nieprzestrzeganie obowiązku szczepień grożą poważne konsekwencje finansowe. Mandaty rozpoczynają się od kwoty 500 złotych, jednak nakładane są dopiero po wcześniejszym upomnieniu przez Powiatowy Inspektorat Sanitarny, który wzywa do uzupełnienia szczepień.

Jeśli ten najniższy wymiar kary nie przyniesie efektu, wysokość grzywny może wzrosnąć choćby do kilku tysięcy złotych. Najsurowsza kara za uchylanie się od obowiązku szczepień może wynieść aż 50 tysięcy złotych.

„Nie możemy traktować rodziny, która nie odpowiadała na wezwanie punktu szczepień jako automatycznie rodziny antyszczepionkowej. Ten etap będzie trwał kilka miesięcy, bo danych mamy bardzo dużo. Mogę podać przykład powiatu, gdzie przed kontrolą kart uodpornienia w rejestrze dzieci nieszczepionych była setka dzieci, a teraz jest tysiąc” – mówi dr Paweł Grzesiowski w rozmowie z RMF FM.

Dlaczego warto szczepić dzieci?

Szczepienia stanowią podstawę zapobiegania rozprzestrzenianiu się groźnych chorób zakaźnych, takich jak odra, różyczka czy błonica, które mogą prowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych i śmierci. Regularne stosowanie się do kalendarza szczepień chroni nie tylko indywidualne dzieci, ale również całe społeczności, zapewniając tzw. odporność zbiorowiskową.

Epidemie chorób zakaźnych powracają tam, gdzie poziom wyszczepienia jest niski, dlatego tak ważne jest, by kontrola prowadzona przez GIS przyczyniła się do zwiększenia poziomu ochrony najmłodszych Polaków.

Idź do oryginalnego materiału