16 października w Pałacu Prezydenckim Marta Nawrocka spotkała się z przedstawicielkami Federacji Stowarzyszeń "Amazonki", aby upamiętnić Miesiąc Świadomości Raka Piersi. Symboliczny różowy komplet miał podkreślać wsparcie dla kobiet po zabiegu mastektomii.
REKLAMA
Zobacz wideo Miesiąc Świadomości Raka Piersi - rozmawiamy o profilaktyce
Różowy Październik - Miesiąc Świadomości Raka Piersi. Manifest kobiecej solidarności
Dziś Sala Kolumnowa w Pałacu Prezydenckim nabrała różowych barw. (...) Z ogromnym wzruszeniem spotkałam się z Amazonkami z całej Polski - które każdego dnia pokazują, czym jest odwaga, determinacja i siła wspólnoty. Przyjęłam rolę Ambasadorki Kobiet z Rakiem Piersi - chcę wspierać, mówić głośno o profilaktyce i przypominać, iż wczesne wykrycie może uratować życie. Badajmy się i edukujmy
- napisała pierwsza dama na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Stowarzyszenie Amazonek przypomina, iż w Polsce co roku na raka piersi (najczęściej diagnozowany nowotwór złośliwy u kobiet) choruje ponad 20 tys. kobiet. Przy okazji Miesiąca Świadomości warto pamiętać, iż profilaktyka i regularne samobadania naprawdę mogą uratować życie. W tym kontekście ten konkretny kolor stroju nabrał wymiaru nie tylko modowego, ale i edukacyjnego.
Różowy komplet damski Marty Nawrockiej. Kreacja, która podzieliła ekspertów
Choć intencja była szczytna, różowy total look nie wszystkim przypadł do gustu. Komplet składał się z dopasowanej bluzki zdobionej dużą kwiatową aplikacją w kształcie róży i spodni z szeroką nogawką. Stylistka Ewa Rubasińska-Ianiro w rozmowie z "Faktem" stwierdziła, iż kreacja jest "przekombinowana".
choćby ten szczytny cel nie jest w stanie przykryć tego przekombinowania, którego jesteśmy świadkiem. Wszystko się ciągnie, opina i żyje własnym życiem, zamiast współgrać z sylwetką. A szkoda, bo w poprzednich stylizacjach potrafiła zbudować narrację prostą, elegancką i wiarygodną. (…) Za dużo, za mocno, za głośno
- skrytykowała stylizację ekspertka, znana szerszemu gronu z wcześniej już wyrażanych opinii nt. wizerunku pierwszej damy.
Jej zdaniem różany akcent, inspirowany projektami Magdy Butrym, nie uratował całości, a odbiór intencji, które Marta Nawrocka chciała przekazać swoim strojem, mógł zostać zakłócony przez przesadne urozmaicenie stylizacji.
Marta Nawrocka w geście solidarności z Amazonkami. Moda jako komunikat
Wbrew krytyce ekspertów, wielu internautów broniło Marty Nawrockiej. W komentarzach pod postem padały komplementy, iż "róż to kolor odwagi" i iż "pierwsza dama zawsze pokazuje klasę". Nie zabrakło jednak uwag dotyczących dodatków; czarne, czółenkowe buty ze spiczastym noskiem i ozdobną kulką na obcasie uznano za zbyt ciężkie jak na jasnoróżowy zestaw.
Spór o strój pierwszej damy pokazuje, iż moda osób publicznych stała się polem interpretacji i ocen: z jednej strony ma ona moc budowania narracji i podkreślania ważnych tematów, z drugiej jednak - może odciągać uwagę od sedna sprawy. Mimo wszystko warto pamiętać, iż Różowy Październik to przede wszystkim okazja do głośnego mówienia o profilaktyce raka piersi, a każda inicjatywa przyciągająca uwagę może pomóc w zwiększaniu świadomości społeczeństwa.
Źródła: fakt.pl, styl.interia.pl
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.