Wiceminister zdrowia Marek Kos przedstawił założenia projektu ustawy, która zakłada m.in. rozszerzenie katalogu osób, które są uprawnione do wystawiania recept na bezpłatne leki dla osób 65 plus i 18 minus oraz nadanie farmaceutom uprawnień do wystawiania refundowanych recept farmaceutycznych na zalecane szczepionki ochronne.
W środę na sejmowej Komisji Zdrowia odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 803).
Wiceminister Kos omawiajac szczegoły projektu zaznaczył, iż zmiany dotyczą uprawnień, które będą istotne przede wszystkim dla pacjentów. Chodzi o dopuszczenie do wystawiania recept na bezpłatne leki dla osób 65 plus i 18 minus także tych medyków, którzy nie mają podpisanych kontraków z NFZ. Projekt nadaje również farmaceutom uprawnienia do wystania refundowanych recept na zalecane szczepionki dostępne w aptekach.
Receptę na darmowy lek będzie mógł wystawić każdy lekarz
Jak tłumaczył wiceminister, recept na bezpłatnie leki dla tej grupy osób w tej chwili nie mogą wystawiać lekarze, którzy udzielają świadczeń opieki zdrowotnej na podstawie jakiejkolwiek innych umów niż tych zawartych z POZ, AOS czy w ramach leczenia szpitalnego. Chodzi o medyków pracujących w opiece psychiatrycznej, zajmujących się leczeniem uzależnień, leczeniem stomatologicznym, opieką paliatywną, hospicyjną, czy opieką długoterminową. Są to również lekarze, którzy nie zawarli żadnych umów z NFZ, czyli lekarze prywatni.
- Zmiany powodują zasadny dalszy krok w ewolucji programu dostępu do bezpłatnych leków, tym razem w zakresie rozszerzenia uprawnień preskryptorów – wskazał Kos.
Jak kontynuował, w projekcie proponuje się rozszerzenie uprawnienia strony podmiotowej w tym zakresie, iż osobą uprawnioną do wystawiania recept na darmowe leki będzie osoba posiadająca uprawnienie do preskrypcji, co wynika wprost z wykonywania przez nią zawodu medycznego.
Wiceminister dodał, iż w projekcie ustawy zaproponowano również uproszczenie polegające na umożliwieniu wystawiania recept na wskazane bezpłatne leki niezależne od postaci tych recept. Dotychczas możliwość taką mieli wyłącznie lekarze, którzy pracowali w ramach umów z NFZ z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej. Ponadto, w projekcie wyeliminowano problem konieczności określenia dodatkowego uprawnienia do wypisania leku dla seniora (S) lub dla osoby niepełnoletniej (Dz).
- Dla recept w postaci elektronicznej są możliwe do zaimplementowania stosunkowo nieskomplikowane rozwiązania techniczne, które umożliwiają uwzględnianie przysługujących uprawnień w sposób niewymagający od wystawiającego receptę zamieszczania w niej odpowiedniego kodu uprawnienia dodatkowego i to chcemy zmienić tą nowelizację ustawy – powiedział Marek Kos.
Farmaceuci zyskają nowe uprawienia
Kolejna zmiana w projekcie dotyczy już farmaceutów. Ustawa przewiduje wprowadzenie zmian, które umożliwiają aptekarzom wystawianie recept farmaceutycznych na produkty immunologiczne w szerszym niż dotychczas wymiarze. Obecnie farmaceuta może wystawić receptę na produkt immunologiczny niezbędny do przeprowadzenia szczepienia ochronnego przeciwko grypie.
- Naszym zamierzeniem jest rozszerzenie zakresu omawianej normy w taki sposób, aby recepta farmaceutyczna mogła być wystawiona na produkty immunologiczne niezbędne do przeprowadzenia w aptece jakiegokolwiek zalecanego szczepienia ochronnego. w tej chwili zalecanych jest 26 rodzajów szczepień ochronnych – podał Kos.- Zakładamy się również możliwość wystawiania omawianych recept farmaceutycznych na szczepionki z refundacją standardową czyli systemowo – dodał.
Zdaniem wiceministra Kosa, umożliwienie farmaceutom wystawiania recept na szczepionki nie tylko przyspieszy proces szczepień ale również odciąży system opieki zdrowotnej, szczególnie podczas epidemii lub w sezonach zwiększonego ryzyka zakażeń. Kos dodał, iż rozwiązanie to ma na celu poprawę zdrowia publicznego poprzez zwiększenie dostępności usług zdrowotnych, co służy optymalizacji kosztów w systemie opieki zdrowotnej.
Sprawa dyżurów aptek
Projekt wprowadza także regulacje uprawniające do odstąpienia od dochodzenia zwrotu otrzymanego wynagrodzenia ryczałtowego z tytułu pełnienia dyżurów od podmiotu prowadzącego aptekę w przypadku stwierdzenia, iż apteka z uwagi na zaistnienie "siły wyższej" lub innych niż "siła wyższa" przyczyn losowych, nie pełniła dyżuru albo pełniła go w wymiarze mniejszym niż to zostało wyznaczone.
Celem projektu jest ponadto doprecyzowanie przepisów ustawy o działalności leczniczej, tak aby dotychczasowych wątpliwości integracyjnych nie budziła podstawa prawna udzielania przez ministra zdrowia lub inne podmioty, w tym innych ministrów, dotacji celowych nadzorowanym instytucjom badawczym. Jak wyjaśnił Kos, zmiana wynika z kontroli NIK, która zakwestionowała dotychczas stosowaną przez ministra zdrowia podstawę prawną do udzielania dotacji celowej jednemu z nadzorowanych instytutów.
Propozycje zawarte w projekcie dotyczą również zmian przepisów dotyczących rozliczania przez Narodowy Fundusz Zdrowia kosztów refundacji leków w ramach Ratunkowego Dostępu do Technologii Lekowych (RDTL) w związku z rekomendacją prokuratury generalnej. - Celem tych zmian jest przede wszystkim jednoznaczne przesądzenie o tym, iż RDTL jest zadaniem realizowanym, w tym finansowanym przez Narodowy Fundusz Zdrowia – zaznaczył Kos.
Cieszyńki: Ile to będzie kosztowało?
- Zmiany postulowane są od wielu lat przez środowiska zawodów medycznych. Natomiast ja mam pytanie, jak to się ma do tej sztandarowej obietnicy Pani minister Leszczyny, czyli odwracania piramidy świadczeń. Ja rozumiałem, że odwracanie piramidy świadczeń polega na tym, żeby wszędzie, gdzie jest to możliwe, przenosić ze szpitala do ambulatorium a z ambulatorium do POZ te świadczenia. Jak to się ma do tego, iż dzisiaj ta zmiana de facto powoduje dwie rzeczy: po pierwsze, jaka będzie możliwość tej motywacji do tego, żeby przenosić się z leczeniem z opieki specjalistycznej do POZ, a po drugie - będzie to stymulowało rynek prywatny, który kusi pacjentów szybszym terminem dostępności, a teraz dostanie kolejne narzędzie w postaci bezpłatnych leków. Moje pytania są takie, jaki będzie koszt dla systemu wdrożenia tych rozwiązań oraz w jaki sposób wpłynie to na plany zrealizowania tego sztandarowego Państwa projektu odwrócenia piramidy świadczeń – powiedział poseł Janusz Cieszyński.
Wątpliwości posła Piechy
- Skoro rządzący razem z NFZ stwierdzili, iż ich na to stać, to nie widzę powodu, żeby na ten temat dyskutować. Uważam, iż zwiększenie uprawnień do wystawiania recept na bezpłatne leki dla osób powyżej 65 lat oraz młodzież i dzieci poniżej 18 lat jest zasadne. Rozumiem, iż będą to robić wszyscy uprawnieni, czyli lekarze, którzy posiadają prawo wykonywania zawodu, a którzy niekoniecznie mają umowę z NFZ. Kolejna sprawa dotyczy pielęgniarek i farmaceutów, czy w tych zakresach będą mogli te leki przepisywać – mówił z kolei podczas komisji poseł Bolesław Piecha.
Kolejna sprawa, jaką poruszył, dotyczyła dyżurów aptek, które – jak wskazał – „budzą sporo kontrowersji, zwłaszcza, o ile chodzi o nakładanie kar i zwrotu kosztów za pełnione dyżury, które nie zawsze były pełnione”.
- Zdarzają się apteki, które skracają albo nie wypełniają tych norm w ramach uchwał podjętych przez samorządy – wskazał Piecha.
Poseł odnosząc się do nowych uprawnień farmaceutów, podkreślił, że jak rozumie, decyzja dotyczy tylko szczepień zalecanych a nie obowiązkowego kalendarza szczepień. - Tutaj budzi się pewna kontrowersja natury legislacyjnej, bo z jednej strony, ta recepta ma obowiązywać wszystkich, a z drugiej strony ta sama ustawa nakłada pewne ograniczenia dla uprawionych. Proszę o wyjaśnienie tej sprawy – mówił Piecha.
Odpowiadając posłowi wiceminister Kos wskazał, że zamiarem resortu jest było rozszerzenie możliwości dla farmaceutów w aptekach, tak by oprócz recepty farmaceutycznej, mogli także zaszczepić pacjenta bez żadnych ograniczeń, o ile chodzi o wszystkie zalecane szczepienia.
Odpowiadając posłowi Cieszyńskiemu, Kos zapewnił, iż w NFZ będą środki na pokrycie kosztów bezpłatnych leków z centralnego budżetu przeznaczonego na refundację. – Plan finansowy jest i według tego planu będą prowadzone dalsze działania – mówił Kos. – Na leki wydajemy dużo, to są pełne możliwości ustawowe – zaznaczył.
- Na rok 2025 widzę, że w budżecie NFZ jest ok. 195 mld zł, z których wyliczamy procent na refundację. Można więc zaplanować, iż na refundację leków w przyszłym roku będziemy mogli przeznaczyć ponad 33 mld zł czyli o 8,5 mld zł więcej niż w roku bieżącym – powiedział wiceminister Kos.
Projekt uzyskał poparcie Komisji
Komisja Zdrowia opowiedziała się za rządowym projektem nowelizacji ustawy.
Nowelę poparło 22 posłów, nie było głosów przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Pełne nagranie z posiedzenia Komisji Zdrowia na stronie Sejmu: https://www.sejm.gov.pl/.