Mama urodziła dziecko na ganku. Wszystko uchwyciła kamera monitoringu

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.pl Tom Downing/Facebook


Kobiety często przygotowują się do porodu już kilka tygodni przed terminem. Wybierają szpital, lekarza, położną a torba spakowana w kącie czeka tylko, aż maleństwo zechce przyjść na świat. Życie pokazuje, nie wszystko da się przewidzieć. Przykładem jest Natasha, która musiała urodzić na ganku, dzięki kamerze monitoringu - wszystko się nagrało!Pewien tata o imieniu Tom postanowił pokazać w mediach społecznościowych wzruszające zdjęcia, a adekwatnie kadry z kamery monitorującej ich posesje. Widzimy na nich kobietę, która leży na chodniku przed domem i tuli do siebie dziecko, które dopiero co, przyszło na świat. Małej Lilybelli spieszyło się tak bardzo, iż jej rodzice nie zdążyli dojechać do szpitala.
REKLAMA


Wahałem się, czy publikować tak osobiste zdjęcie, ale poczułem, iż muszę się nim podzielić. Tak właśnie sprowadziliśmy na świat Lilybellę. To był ekscytujący, pełen adrenaliny poród, który sprawił, iż byłem kłębkiem nerwów- przyznaje ojciec dziecka. Dodaje też, iż żona podczas niespodziewanego porodu potrafiła poradzić sobie z emocjami. Przyznał, iż po tym wyjątkowym doświadczeniu już zawsze będzie patrzył na swoją żonę inaczej, z większym podziwem i uznaniem. Zapewnia także, iż w przyszłości z euforią opowie o tym, jak dzielna była jej mama podczas porodu. Świeżo upieczona mama w rozmowie z agencją prasową Caters przyznała, iż wraz z mężem chcieli jechać na porodówkę, gdy nagle wody jej odeszły i poczuła, iż poród już się zaczął. Zadzwoniła do swojej położnej, która cały czas mówiła im przez telefon, co mają robić.Internauci zachwyceni. "Brawo mamo!"Pod zdjęciem Toma pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy. Ludzie są w szoku, widząc zdjęcia rodzącej Natashy i są pełni uznania dla tego, co zrobiła.Jak absolutnie niewiarygodne! (...) Naprawdę dobra robota mamo! I tato za pomoc w sprowadzeniu tego dziecka na świat!- napisała jedna z osób. "O mój Boże! To jest niesamowite! Jaka fajna historia!", "To jest takie piękne! Gratulacje!", "Co za niesamowita, piękna historia z cudownym zakończeniem", "Wow! Gratuluję spektakularnego porodu!" - dodawali też inni. Niektórzy przyznawali wprost, iż Natasha zasługuje, by nazywać ją bohaterką, ponieważ nie każda kobieta umiałaby poradzić sobie w takiej sytuacji.


Objawy zbliżającego się poroduW ostatnich tygodniach ciąży poród może rozpocząć się w każdej chwili. W niektórych przypadkach maleństwo będzie bardzo wyraźnie sygnalizowało, iż chce już przyjść na świat, w innych objawy będą dość delikatne.Pierwsze oznaki mogą pojawić się już kilka tygodni przed porodem. Przyszła mama może zauważyć, iż ruchy dziecka są mniej intensywne - wszystko dlatego, iż robi mu się ciasno, nie może się obracać. 3 tygodnie przed rozwiązaniem brzuch jest obniżony. W związku z tym, iż macica nie uciska już tak na przeponę i narządy, może też zauważyć, iż łatwiej jej się oddycha. Poród zwiastuje też odejście czopa śluzowego (kremowa, galaretowata wydzielina, niekiedy z domieszką krwi). Przy tym, warto pamiętać, iż czasem czop pojawia się kilka dni przed narodzinami dziecka, a niekiedy na chwilę przed rozpoczęciem akcji porodowej. Momentem, w którym z pewnością trzeba się wybrać na porodówkę, jest odejście wód i skurcze co 5-7 minut. Wcześniej warto skontaktować się z lekarzem, jeżeli przyszła mama jest czymś zaniepokojona lub pojawiają się jakieś niepokojące objawy, jak np. niewyczuwalne ruchy dziecka.
Idź do oryginalnego materiału