Ma astmę i sąsiada palącego na balkonie. "Ot, taki polski pan na włościach"

kobieta.gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Eustace / Shutterstock


Wiele osób apeluje o wprowadzenie zakazu palenia na balkonach. Dym papierosów bardzo często przedostaje się do mieszkań sąsiadów. "Jeżeli macie na przykład łączone balkony, to smród jest niesamowity" - pisze jeden z naszych czytelników.
Niektórzy nie widzą nic złego w paleniu na balkonie. Jednak wielu mieszkańców bloków ma z takimi zachowaniami swoich sąsiadów ogromny problem. - Uważam, iż to powinno być absolutnie zabronione. Im mniej miejsc, w których można palić, tym lepiej dla wszystkich - mówiła jakiś czas temu jedna z naszych rozmówczyń. Całą sondę obejrzycie tutaj:


REKLAMA


Zobacz wideo Polacy o paleniu na balkonie:


Palenie na balkonie oburza wiele osób. "Smród jest niesamowity"
Temat często wywołuje zagorzałe dyskusje. "Palenie na balkonie to przejaw braku kultury", "Jeżeli macie na przykład łączone balkony, to smród jest niesamowity. Osoba palącą na swoim balkonie, cały dym kieruje do waszego mieszkania" - możemy przeczytać w sekcji komentarzy pod jednym z naszych artykułów. Jedna z osób podzieliła się też swoimi doświadczeniami:


Mam astmę i palącego sąsiada, do którego nie trafiają żadne prośby ani argumenty. Wychodzi na dymka w środku nocy. A dymek jak to dymek nie stoi w miejscu, tylko przez otwarte okno wlatuje do sypialni i dusi. Dusi tak skutecznie, iż atak astmy staje się niebezpieczny. Wręcz zagraża życiu. [...] On jest u siebie, pali na świeżym powietrzu, a ja histeryzuję. Ot, taki polski pan na włościach i przyległościach.


Nie wszyscy jednak zgadzają się z taką argumentacją. "A jak mi do mieszkania wlatuje smród od sąsiada z palącego się tłuszczu na patelni? Albo co gorsze z grillowania na balkonie" - zauważyła jedna z komentujących osób.


Tysiące osób robi to na swoich balkonach. Już niedługo mogą posypać się mandaty Newnow//shutterstock


Zakaz palenia na balkonie? To mogłaby być zbytnia ingerencja w prywatność
I mimo iż wiele osób chciałoby zakazać palenia na balkonie, raczej nie jest to w tej chwili możliwe. Mieszkania w blokach nie są przestrzenią publiczną. Dlatego też, jak argumentowało jakiś czas temu Ministerstwo Zdrowia, zakaz palenia na balkonie mógłby być uznany za zbytnią ingerencję w prywatne życie mieszkańców. Jednak balkonowi palacze nie zawsze są bezkarni.


- Chociaż samo palenie papierosów na balkonie nie jest zakazane, to warto wiedzieć, iż mandat można otrzymać za wyrzucanie petów czy strzepywanie popiołu. Podstawą byłby art. 75 § 1 Kodeksu wykroczeń, który mówi, iż karze grzywny do 500 zł podlega m.in. osoba, która wyrzuca nieczystości. W skrajnych przypadkach, w których palacz działa złośliwie lub w ramach zabawy ignorującej bezprawność działania kara ta może być wyższa (aż do 5 000 zł), a choćby przyjąć formę ograniczenia wolności - powiedział w rozmowie z naszym serwisem adwokat Łukasz Skiba. Co sądzicie na ten temat? Zachęcamy do komentowania artykułu i udziału w sondzie.
Idź do oryginalnego materiału