Połowa pacjentów z łuszczycą to kobiety, u których wiek rozpoznania często nie przekracza 40 lat, obejmuje zatem okres reprodukcyjny. Choroby zapalne i autoimmunologiczne są powiązane z trudnościami z koncepcją i utrzymaniem ciąży, jednak badania, w których oceniano płodność i przebieg ciąży u kobiet z łuszczycą przyniosły sprzeczne wyniki. Większość z nich obejmowała małe próby, dane z rejestru chorób lub brakowało im dopasowanej grupy porównawczej.
Stąd badacze z Wielkiej Brytanii podjęli się dostarczenia wyjaśnienia nurtującej kwestii. W populacyjnym badaniu kohortowym wykorzystano dane z brytyjskich rejestrów medycznych z lat 1998 - 2019, które obejmowały 63 681 kobiet z łuszczycą, a dla każdej z nich wybrano pięciu pacjentów bez łuszczycy (w sumie 318 405 osób) z tej samej przychodni podstawowej opieki zdrowotnej i dobrano według roku urodzenia.
Obie grupy pacjentów obserwowano do jednego z kilku momentów: osiągnięcia wieku 45 lat, zgonu, przeniesienia do innej placówki, ostatniej daty gromadzenia danych lub końca okresu badania. Wśród pacjentów z łuszczycą 5,1 proc. spełniało kryteria choroby o nasileniu umiarkowanym do ciężkiego. Zwrócono uwagę na istotny fakt, iż pacjenci z łuszczycą częściej palili tytoń, nadużywali alkoholu oraz mieli nadmierną masę ciała. Częściej diagnozowano u nich również cukrzycę, nadciśnienie tętnicze, nieswoiste zapalenia jelit, choroby tarczycy oraz choroby układu oddechowego, takie jak astma i przewlekła obturacyjna choroba płuc.
Obliczono, iż u pacjentów z łuszczycą umiarkowaną lub ciężką współczynnik dzietności jest istotnie niższy niż u osób zdrowych (RR 0,75). Ponadto ciąże u pacjentek z łuszczycą rzadziej kończyły się żywym porodem, a także częściej kończyły się przedwcześnie, szczególnie w pierwszym trymestrze, w okresie poniżej 91 dni. Dodatkowe ryzyko utraty ciąży występowało u kobiet w wieku do 24. roku życia w porównaniu do kobiet w wieku 25-34 lata. U pacjentek z łuszczycą nie zaobserwowano wzrostu ryzyka krwotoku przedporodowego, stanu przedrzucawkowego ani cukrzycy ciążowej.
Autorzy wskazują, iż przyszłe badania powinny skupić się na ocenie wpływu lepszej kontroli choroby i ścisłego monitorowania podczas ciąży na ryzyko jej utraty. Zwrócono uwagę na wspomniany wcześniej fakt - częstsze współistnienie innych chorób i nawyków, które negatywnie wpływają na płodność i ciążę, a które powinny być odpowiednio leczone.
Opracowanie lek. Damian Matusiak
