Łukasz "Lotek" Lodkowski zgubił 50 kilogramów. Początkowo musiał przyzwyczaić się do jednego
Łukasz "Lotek" Lodkowski to bez wątpienia jeden z najbardziej cenionych polskich komików i stand-uperów. Choć na scenie towarzyszył mu uśmiech, na co dzień mierzył się z krępującym problemem - nadmiernymi kilogramami. Dokładnie cztery lata temu powiedział "stop" i rozpoczął konsekwentną próbę utraty nadprogramowej wagi.
Proces redukcji nie był jednak usłany różami. W jednym z ostatnich wywiadów na kanale "Rezultaty", celebryta przyznał, iż musiał zaznajomić się z nieznanym dotąd poczuciem głodu. Zmniejszenie spożycia kalorii, niezbędne do osiągnięcia celu, początkowo okazało się źródłem znacznego dyskomfortu i irytacji.Reklama
"Początek był bardzo ciężki. W sumie dla mnie chyba to było trudniejsze niż rozśmieszanie ludzi w tamtym momencie na pewno. Musiałem się przyzwyczaić do bycia głodnym. Dla mnie to było uczucie obce bardzo i bardzo mnie to męczyło. Na pierwszy tydzień, szczególnie pierwsze dwa tygodnie, to faktycznie byłem cały czas taki trochę wkurzony, bo nie potrafiłem sobie poradzić z tym dyskomfortem bycia trochę głodnym cały czas. I to mnie faktycznie irytowało. Potem się trochę polubiłem z tym głodem, iż miałem takie: "Dobra, jestem głodny, znaczy, iż to działa, iż będę po prostu chudy, prawda?" - wyznał.
"Lotek" przeszedł sporą metamorfozę sylwetki. Te zmiany zagwarantowały mu sukces
Lodkowski nie ukrywa, iż jego obecna forma to konsekwentne zmiany w stylu życia. Początkowo zdecydował się na dietę pudełkową, pozwalającą na kontrolowanie ilości spożytych kalorii. Równolegle z modyfikacją jedzenia, wprowadzał do swojego życia codzienny ruch.
"Moje schudnięcie trwało 4 lata, więc to się zmieniało w czasie. Na początku dieta pudełkowa rzeczywiście, prawie 1,5 roku na niej byłem, bo nie potrafiłem sam liczyć kalorii i codzienny ruch. Spacery najpierw 4 km, potem 5, 7, 8, 9, 10 km, potem bieganie, potem rower, smart zegarek dużo zmienił i ten ruch faktycznie jest codzienny. Teraz bieżnia codziennie 1,5 godziny" - mówił na Instagramie.
Po okresie korzystania z diety pudełkowej, Łukasz wkroczył w kolejny, najważniejszy etap swojej transformacji - samodzielne przygotowywanie posiłków. Ten krok okazał się przełomowy, umożliwiając mu dopasowanie diety do zmieniających się preferencji smakowych.
"Zaczęliśmy sobie sami robić jedzenie (...), jemy 2 razy dziennie teraz w godz. 12-18" - podsumował.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Znany komik przeszedł ogromną metamorfozę. Zdradził, co mu pomogło schudnąć
Komik zażartował z wyglądu Dymnej. Takiej reakcji się nie spodziewał
Wojewódzki nie mógł się powstrzymać przy Lotku. Rzucił wymowny żart