W Polsce dominującym wariantem nowego koronaawirusa jest Omicron, obejmujący nowe podwarianty JN1 i KP. Dr Grzyzewski spodziewa się, iż obecna fala utrzyma się do końca października lub listopada, ze szczytem w połowie września.
Nowe warianty powodują objawy podobne do Omicronu, ale JN1 może prowadzić do problemów żołądkowo-jelitowych, komplikując diagnozę i zwiększając ryzyko przeniesienia wirusa.
Dr Grzyzewski zauważył również, iż przewlekły stan zapalny po zakażeniu Covid-19 może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, takich jak cukrzyca i niewydolność krążenia.
Obecnie realizowane są prace nad opracowaniem zaktualizowanej szczepionki opartej na wariancie JN1, która może zostać zarejestrowana do połowy sierpnia, choć jej dostępność przed październikiem wydaje się mało prawdopodobna.
Profesor Robert Flisiak z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku ma nadzieję, iż szczepionki będą dostępne od września. Do tej pory w Polsce podano ponad 58 milionów dawek szczepionki przeciwko Covid-19.
Nowa fala korona wirusa. Na jakie objawy powinniśmy zwrócić uwagę?
Dr Grzyzewski potwierdził, iż nowe szczepy wirusa Koronawirus powodują typowe objawy choroby Omicron, takie jak gorączka, kaszel, zapalenie spojówek i ból gardła. Jednak cięższe przypadki, takie jak zapalenie płuc, są stosunkowo rzadkie.
Wariant JN prowadzi do zwiększonej aktywności wirusa w jelicie, co zmienia nasze podejście. Wiele osób, które doświadczają biegunki, wymiotów i bólu brzucha, szczególnie w czasie wakacji, może pomylić te objawy z zatruciem pokarmowym i dlatego nie poddaje się testom.
W efekcie wariant JN zwiększa ryzyko infekcji, gdyż toalety publiczne stały się ważnym miejscem transmisji wirusa – stwierdził Generalny Inspektor Sanitarny.
Prezydent USA Joe Biden ogłosił niedawno, iż jest zarażony koronawirusem.
Źródło: PAP/GIS/x.com/YouTube.com/Everyday Health
(MB)
