Zaproponowane przez Ministerstwo Zdrowia kryteria jakościowe w poszczególnych obszarach nie dają rękojmi sprawiedliwego porównania i oceny poszczególnych jednostek. Część kryteriów jest niejednolicie oceniana i rozumiana przez poszczególnych ekspertów. Wśród wskaźników klinicznych największą obawę budzi pomijanie specyfiki populacji pacjentów, jakich ma pod swoją opieką dana jednostka – uważa Polskie Towarzystwo Lekarzy Menedżerów.
Polskie Towarzystwo Lekarzy Menedżerów krytykuje opublikowane przeze resort zdrowia propozycje wskaźników jakościowych opieki zdrowotnej. Stowarzyszenie podkreśla, iż istnieje potrzeba wprowadzenia jednolitych kryteriów jakościowych i “Stoi na stanowisku, iż dobre zarządzanie jednostkami ochrony zdrowia, budowanie systemu ochrony zdrowia oraz stałe podnoszenie jakości wymaga wprowadzenia wskaźników, które wspomogą te procesy”.
Jak wskazuje Marcin Karolewski, prezes Polskiego Towarzystwa Lekarzy Menedżerów rozporządzenie w sprawie wskaźników jakościowych, samo powinno być „wysokiej jakości”, pozwalać na porównywanie wyników leczenia oraz warunków pobytu pacjentów w poszczególnych podmiotach ochrony zdrowia. Wskaźniki muszą być jednoznaczne dla oceniających i ocenianych. Powinny być dopasowane do specyfiki oddziaływania na system ochrony zdrowia. Inne funkcje spełniają szpitale powiatowe, a inne szpitale kliniczne czy specjalistyczne. Powinny również pozwalać odpowiadać na pytania, w jakim stopniu szpital wypełnia swoje zadania.
W swoim oświadczeniu PTLM pisze:
Tymczasem zaproponowane kryteria jakościowe w poszczególnych obszarach nie dają rękojmi sprawiedliwego porównania i oceny poszczególnych jednostek. Co więcej, część kryteriów jest niejednolicie oceniana i rozumiana przez poszczególnych ekspertów. Wśród wskaźników klinicznych największą obawę budzi fakt braku wzięcia pod uwagę specyfiki populacji pacjentów, jakich ma pod swoją opieką dana jednostka. Świadczeniodawcy prowadzący leczenie trudnych pacjentów, z wielochorobowością, starszych, według zaproponowanych wskaźników będą oceniani zdecydowanie gorzej, niż prowadzący pacjentów młodszych, czy też mniej z mniejszą liczbą powikłań. Wyniki jakościowe mogą różnić się w zależności od, chociażby, liczby domów opieki społecznej, czy zakładów opiekuńczo-leczniczych znajdujących się na danym terenie. W tej sytuacji wskaźniki mogą służyć jedynie do porównywania danej jednostki rok do roku, ale w żadnym wypadku nie powinny służyć do porównywania jednostek pomiędzy sobą. Zauważalna jest próba oceny szpitala jako izolowanej jednostki od zjawisk budujących efektywność systemową. Brak wskaźników dotyczących współpracy koordynacji i integracji poziomej i pionowej np. z lekarzami rodzinnymi, AOS czy też innymi szpitalami.
Duże niezrozumienie budzą również wskaźniki obszaru konsumenckiego. W projekcie nie podano bowiem kryteriów oceny ani sposobu jej przeprowadzania. W ocenie PTLM, istotne jest zatem wskazanie precyzyjnego sposobu mierzenia kryteriów z tego obszaru. W szczególności warto zastosować wskaźniki „patient experience” pozwalające na bardziej zobiektywizowaną ocenę. Również ocenę z wykorzystaniem danych systemowych. W zakresie wskaźników obszaru zarządczego niemożliwe jest jednoznaczne określenie, w jaki sposób poszczególne wskaźniki wpływają na jakość opieki, ani jaki wynik ma gwarantować pożądaną jakość. Przykładowo, należy zapytać, jak oceniana ma być liczba porad na danego lekarza w AOS. Czy dane kryterium ma preferować dużą liczbę wizyt w ciągu godziny? Czy wręcz przeciwnie – ma stanowić górny limit przyjęć przez specjalistę w określonej jednostce czasu? Tak samo niejasne jest kryterium liczby wizyt zakończonych wydaniem recepty.
W ocenie Polskiego Towarzystwa Lekarzy Menedżerów brakuje wskaźników, które pozwalałaby ocenić warunki pracy w danym ośrodku, jak np. prowadzenie kształcenia podyplomowego i specjalizacyjnego, liczba zajętych miejsc akredytowanych do prowadzenia specjalizacji, liczba lekarzy i pielęgniarek, którzy zrezygnowali z pracy w ciągu ostatniego roku, liczba lekarzy, która pozostała w danej jednostce po zakończeniu specjalizacji, liczba opiekunek medycznych na liczbę leczonych pacjentów. Te parametry mogą istotnie ocenić jakość pracy, budowanie zespołów, a tym samym przekładać się w sposób istotny na wyniki leczenia.
PTLM apeluje o przygotowanie kryteriów o wysokiej jakości, z konkretną metodyką ich oceny oraz wartościami, które będą skutkować oceną pozytywną lub negatywną. Zwróciło się do Ministerstwa Zdrowia o przygotowanie kryteriów oceny, które będą pozwalać na rzetelne zarządzanie jakością – “Nie będą budzić kontrowersji, nie będą wyrywkowe, nie będą batem, ale marchewką, nie będą motywować do realizacji świadczenia przez pryzmat jednego wskaźnika, a przede wszystkim będą uwzględniać realny efekt medyczny.”