Ginekolog położnik został oskarżony o błąd w sztuce podczas opieki nad pacjentką w ciąży wysokiego ryzyka. Według ustaleń śledztwa w wyniku zbyt późno przeprowadzonego cięcia cesarskiego noworodek zmarł. Prokuratura Regionalna w Białymstoku skierowała akt oskrażenia do sądu. Lekarz nie przyznaje się do winy.
Lekarz został oskarżony o nieumyślne narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia – poinformowała 11 czerwca Prokuratura Regionalna w Białymstoku. Lekarz się nie przyznaje. W śledztwie odmówił składania wyjaśnień. Sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Ostrołęce.
Sprawa dotyczy wydarzeń z sierpnia 2022 r. w szpitalu w Ostrołęce. Prokuratura zarzuciła oskarżonemu, iż jako lekarz prowadzący pacjentkę na oddziale położniczo-ginekologicznym, na którym ciążyły obowiązki diagnostyczno-lecznicze i sprawowanie nad nią opieki, nieumyślnie naraził jej dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub uszkodzenia ciała.
Według ustaleń śledztwa kobieta trafiła do szpitala ze skierowaniem, z którego wynikało, iż jest po dwóch cięciach cesarskich, wymaga obserwacji w związku z nadciśnieniem, czyli była w stanie ciąży wysokiego ryzyka. Prokuratura stoi na stanowisku, iż mimo innych informacji wynikających z dokumentacji medycznej i z badania kobiety tuż po przyjęciu do szpitala lekarz nie skierował pacjentki do rozwiązania ciąży cięciem cesarskim i nie podjął we adekwatnym czasie decyzji o takim rozwiązaniu.
Ostatecznie dziecko urodziło się po cięciu cesarskim (w ocenie prokuratury przeprowadzonym zbyt późno) w stanie ciężkiej zamartwicy wewnątrzmacicznej, z niewydolnością oddechową i krążeniową. Zmarło na oddziale intensywnej terapii z powodu ciężkiego, przewlekłego niedotlenienia wewnątrzmacicznego.
W ocenie śledczych, opartej na zebranych w śledztwie dowodach, w tym na opiniach biegłych i na analizie dokumentacji medycznej, lekarz popełnił błąd w sztuce medycznej.
– Ciążył na nim obowiązek działań zmierzających do obniżenia stopnia niebezpieczeństwa, na które narażona była pacjentka, zgłaszając się do oddziału położniczo-ginekologicznego. Pomimo wskazań medycznych nie podjął decyzji o przeprowadzeniu we adekwatnym czasie cięcia cesarskiego, aby zapewnić urodzenie zdrowego dziecka – oceniła prokuratura.
Przeczytaj także: „Medyk z postępowaniem karnym – ministerstwo planuje zmiany legislacyjne” i „Zarzuty dla lekarzy w związku ze śmiercią ciężarnej pacjentki”.