Wczesne wykrycie raka płuca poprzez przesiewowe stosowanie niskodawkowej tomografii komputerowej (LDCT, low-dose computed tomography) może znacząco zmniejszać umieralność z powodu tego nowotworu. W wielu programach przesiewowych kwalifikacja uczestników opiera się na prostych kryteriach – wieku i historii palenia. Coraz więcej dowodów wskazuje jednak, że modele predykcji ryzyka, takie jak PLCOm2012, mogą być precyzyjniejsze w identyfikacji osób o podwyższonym ryzyku niż tradycyjne podejście — na przykład stosowane w Europie kryteria NELSON.
W prospektywnym badaniu kohortowym HANSE rekrutowano osoby w wieku 55–79 lat, będące obecnymi lub byłymi palaczami. Badanie prowadzono w trzech certyfikowanych ośrodkach na terenie Niemiec. Kryteria włączenia obejmowały spełnianie co najmniej jednej z dwóch definicji wysokiego ryzyka:
- klasycznych kryteriów NELSON: osoby w wieku 50–75 lat, palące przez co najmniej 25 lat z historią ≥15 paczkolat, które rzuciły palenie nie wcześniej niż 10 lat temu
- 6‑letnie ryzyko raka płuca według modelu PLCOm2012 wynoszącego minimum 1,58 proc.
Punkt odcięcia w modelu PLCOm2012 ustalono wstępnie tak, aby liczebność grup kwalifikowanych do badania była zbliżona do liczby uczestników spełniających kryteria NELSON. Uczestnicy badania mieli wykonaną LDCT na początku badania i ponownie po roku, a wszelkie dodatnie wyniki LDCT podlegały dalszym procedurom diagnostycznym i klinicznym. Głównym parametrem skuteczności była dodatnia wartość predykcyjna (PPV, positive predictive value) w kierunku wykrycia raka płuca w grupach wybranych przez oba modele.
Do badania włączono 5191 uczestników, z czego 4167 spełniało kryteria PLCOm2012, a 3916 — NELSON. Mediana czasu między badaniem początkowym a follow-up wynosiła około 1,05 roku. Średni wiek w grupie spełniającej kryteria NELSON wynosił 58,6 ą 3,1 roku, podczas gdy w grupie PLCOm2012— 70,4 ą 5,3 roku. Grupa kwalifikowana według PLCOm2012 charakteryzowała się trudniejszym profilem klinicznym: większą liczbą chorób współistniejących, wyższym odsetkiem przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP) oraz chorób nowotworowych w wywiadzie, a także większą liczbą paczkolat w porównaniu z grupą NELSON.
W trakcie obserwacji obejmującej dwa kolejne badania przesiewowe przy użyciu LDCT wykryto łącznie 111 przypadków raka płuca. W grupie PLCOm2012 PPV wyniósł 2,59 proc. (108 przypadków na 4167 osób; 95 proc. CI: 2,13–3,12), podczas gdy w grupie NELSON PPV wynosił 2,17 proc. (85 przypadków na 3916 osób; 95 proc. CI: 1,74–2,68), a różnica była statystycznie istotna (p = 0,0016). W rezultacie model PLCOm2012 pozwalał wykryć jeden przypadek raka płuca przy przeprowadzeniu badania przesiewowego obejmującego mniejszą liczbę osób – liczba osób, które muszą być poddane LDCT, by wykryć jeden przypadek raka płuca (NNS, number needed to screen): 38,6 vs 46,1.
Spośród zdiagnozowanych nowotworów aż 76,6 proc. stanowiły przypadki w stadium wczesnym (in situ, I, II). W grupie PLCOm2012 obserwowano również wyższy odsetek wykrytego nowotworu u byłych palaczy niż w grupie NELSON. Co więcej, kobiety w grupie wysokiego ryzyka według PLCOm2012 miały niższy NNS (38,1) niż mężczyźni (56,3), co sugeruje szczególną korzyść badań przesiewowych w tej podgrupie mimo braku znaczącej różnicy płci w medianie ryzyka według zastosowanego modelu PLCOm2012.
Badanie HANSE dostarcza mocnych dowodów na przewagę modelu predykcyjnego PLCOm2012 nad klasycznymi kryteriami NELSON w kontekście przesiewowego wykrywania raka płuca. Choć model ten selekcjonuje osoby starsze i obciążone chorobami współistniejącymi, nadal pozwala na skuteczniejsze zidentyfikowanie przypadków nowotworów przy mniejszej liczbie wykonanych badań. Obserwacja ta jest istotna dla programów przesiewowych, gdyż umożliwia efektywniejsze wykorzystanie zasobów diagnostycznych i minimalizuje koszty oraz obciążenie uczestników badań.
Wyniki badania HANSE są zgodne z wcześniejszymi obserwacjami, które porównywały skuteczność modeli oceny ryzyka, takich jak PLCOm2012, z tradycyjnymi kryteriami kwalifikacji do badań przesiewowych opartymi na prostych, określonych zasadach dotyczących wieku i historii palenia, jak w badaniu NELSON. Ponadto badanie potwierdza, że samoocena ryzyka nowotworu dokonywana przez uczestników (ankieta PLCOm2012) jest wykonalna i dobrze skorelowana z oceną lekarską.
Wynik ten wskazuje, że podobne programy mogłyby być skutecznie wdrażane w szerszej populacji. Co istotne, zauważono również, iż czynniki socjoekonomiczne (niższy dochód, niższy poziom wykształcenia) oraz współistniejące choroby (jak POChP, historia nowotworowa) przyczyniają się do wyższego wykrywalnego ryzyka raka płuca — parametry te są uwzględniane w modelu PLCOm2012 i mogą wpływać na wzrost jego skuteczności.
Nie można jednak pominąć ograniczeń badania. Po pierwsze, niemal cała grupa badanych (97,8 proc.) obejmowała osoby pochodzenia europejskiego, co ogranicza możliwość uogólnienia wyników na populacje o innym pochodzeniu etnicznym. Po drugie, choć prognoza przeżycia (ang. residual life expectancy) obliczona na podstawie modeli parametrycznych sugerowała potencjalne korzyści w liczbie lat życia, rzeczywiste zyski mogą być mniejsze, ponieważ wykrycie raka płuca nie gwarantuje uniknięcia zgonu, a samo badanie przesiewowe może wiązać się z ryzykiem i obciążeniem dla uczestników. Ponadto niezbędne są dalsze badania nad strategiami identyfikacji osób, które nie spełniają obecnych kryteriów wysokiego ryzyka, a mimo to mogą być narażone na rozwój raka płuca.
W świetle wyników badania HANSE wdrożenie modelu predykcji ryzyka PLCOm2012 w programach przesiewowych może znacząco zwiększyć efektywność wykrywania raka płuca w porównaniu z klasycznymi kryteriami NELSON. Równocześnie wyniki podkreślają konieczność uwzględnienia czynników klinicznych i socjoekonomicznych w modelach ryzyka oraz potrzeby dalszych badań obejmujących różnorodne populacje.
















