Są pieniądze na planowe zabiegi i zostaną one wypłacone – zapewnił wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki (KO). Zaznaczył, iż straty NFZ za poprzedni rok wyniosły 16 mld zł oraz, iż strata za ten rok również jest wielomiliardowa.
Wiceminister Kropiwnicki był pytany w niedzielnym programie „Polsat News” o pojawiające sie w mediach informacje, jakoby od 1 października część szpitali miała ograniczyć planowe zabiegi. Padły też pytania o nadwykonania. Zgodnie z zapowiedzią minister zdrowia Izabeli Leszczyny do końca września mają zostać zapłacone wszystkie nadwykonania szpitali w nielimitowanych świadczeniach.
Nawykonania zawsze były płacone z poślizgiem
Wiceminister Kropiwnicki dopytywany, czy będą środki na ten zakres zabiegów odparł, iż pieniądze są i będą wypłacone.
– Zawsze z nadwykonaniami jest pewien poślizg, ponieważ ciężko jest zaplanować, ile poszczególne jednostki wykonają określonych procedur – powiedział Kropiwnicki.
– Zawsze jest tak, iż nadwykonania są płacone po czasie, ponieważ nie da się przewidzieć, ile jest procedur nielimitowanych – dodał.
Kropiwnicki zwrócił też uwagę, iż NFZ za poprzedni rok miał stratę w wysokości 16 mld złotych, którą trzeba było pokryć. I – jak dodał – za ten rok w budżecie – tym, który przygotował PiS – również strata jest wielomiliardowa.
Dziura w budżecie NFZ to scheda po PiS
To, iż w budżecie NFZ jest „dziura” wiadomo od dawna. Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL-TD) podkreślał, iż nie powstała ona w ostatnim czasie, kiedy rządzi obecny rząd ale została odziedziczona po PiS-ie, który „wysuszył Fundusz” po to, żeby w ramach kampanii wyborczej wydać całą kasę, aby tylko wygrać.
– Wydaliście całą kasę a i tak przegraliście – mówił Zgorzelski.
Poseł Radosław Fogiel (PiS) podkreślił z kolei, iż po raz kolejny, kiedy rządzi Platforma Obywatelska nie ma pieniędzy w budżecie. – Pacjenci dowiadują się, iż szpitale nie mają płacone, iż przesuwane są planowane zabiegi, iż przesuwane są terminy – mówił poseł PiS.
Zdaniem wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka (Konfederacja) „nie jest tak, jak mówił poseł z PO, iż możemy wszyscy spać spokojnie”. – choćby jeżeli nadwykonania zostaną popłacone, to różnego rodzaju opóźnienia i problemy w organizacji finansowania ochrony zdrowia powodują zamykanie kolejnych oddziałów szpitalnych – zaznaczył.
Są pieniądze za nawykonania w trzecim kwartale
To, iż pieniądze za nadwykonania będą zapłacone, deklarowała także minister zdrowia Izabela Leszczyna. W piątek, na antenie TVN24 zapewniła, iż za trzeci kwartał nielimitowane świadczenia będą na pewno zapłacone.
Wcześniej szefowa resortu zdrowia spotkała się z ponad 200 starostami zrzeszonymi w Związku Powiatów Polskich, z którymi rozmawiała na temat finansowania szpitali powiatowych. Zapewniła, iż pieniądze trafią do nich do końca września.
Dopytywana, czy uregulowane zostaną również nadwykonania świadczeń limitowanych odpowiedziała, iż w tym wypadku zawsze było tak, iż to dochód przyszły i niepewny.
Dodała, iż trudności NFZ biorą się z tego, iż poprzedni rząd przeniósł finansowanie zadań i działań wartych w tej chwili 13 mld zł z budżetu państwa do NFZ. – Dodatkowo, koszty NFZ rosną dużo szybciej niż przychody ze składki ze względu na wprowadzoną przez PiS ustawę o minimalnym wynagrodzeniu dla pracowników ochrony zdrowia. Nie da się tej dziury zasypać – przyznała.
