Dna moczanowa, jedno z najczęściej występujących zapaleń stawów, dotyka 2,5-5 proc. dorosłych. Występuje na skutek utrzymującej się hiperurykemii, która prowadzi do osadzania się kryształów moczanu sodu w stawach i wokół nich, powodując stan zapalny. Proces ten może mieć ostry przebieg, powodując bolesne napady, objawiające się silnym obrzękiem i bólem zajętego stawu. Powtarzające się epizody ostrego zapalenia i przejście procesu w stan przewlekły prowadzą do postępującego uszkodzenia chrząstki stawowej i kości.
W związku z częstymi napadami choroby u pacjentów dąży się do stałego obniżenia stężenia kwasu moczowego przy użyciu inhibitorów oksydazy ksantynowej. Działanie to w początkowej fazie może jednak wzmagać pojawianie się napadów dny moczanoej, które wiążą się ze zwiększonym ryzykiem epizodów sercowo naczyniowych.
Aby temu zapobiec, do inhibitorów oksydazy ksantynowej należy dołączyć profilaktyczne leczenie przeciwzapalne, np. oparte na kolchicynie. Jak się okazuje, takie połączenie ma dodatkowe korzyści dla pacjentów.
W „The Lancet Rheumatology” Edoardo Cipolletta i wsp. przedstawiają badanie obserwacyjne porównujące ryzyko zdarzeń sercowo-naczyniowych u pacjentów z dną moczanową rozpoczynających terapię obniżającą stężenie kwasu moczowego z profilaktyczną podażą kolchicyny lub bez niej. Do badania włączono prawoe 100 tys. pacjentów z dną moczanową. Obserwowano, jak podawanie kolchicyny wpłynie na pojawienie się zawału mięśnia sercowego lub udaru do 6 miesięcy po wprowadzeniu leków obniżających stężenie kwasu moczowego. Jak się okazało, grupa, w której prowadzono profilaktyczną podaż kolchicyny, miała niższe ryzyko wymienionych schorzeń sercowo-naczyniowych. Korzyści te były silniej zaznaczone u badanych, u których w przeszłości wystąpiły zdarzenia sercowo-naczyniowe, w porównaniu z pacjentami bez takowych w wywiadzie. Badania te z pewnością dostarczają dodatkowych argumentów za profilaktyczną podażą kolchicyny. Jednakże potwierdzenie wyników zaobserwowanych w tym badaniu jest przez cały czas konieczne, aby uzyskać ostateczne i decydujące dowody, najlepiej w randomizowanym, kontrolowanym badaniu.