Według badaczy dokonanie wskazuje na nową metodę leczenia, która może pozwolić na pokonanie istotnych ograniczeń obecnych podejść. Do najważniejszych problemów dzisiaj należą spadająca z czasem skuteczność leczenia i poważne skutki uboczne, w tym ryzyko zaburzeń pracy układu pokarmowego.
Jak informują naukowcy, do tej pory wykorzystane w badaniu komórki już w testach klinicznych sprawdzano pod kątem leczenia uszkodzeń serca.
– Nasze wyniki są obiecujące i zdecydowanie stwarzają nową platformę dla leczenia pewnych aspektów zapalnych chorób jelit – twierdzi prof. Arun Sharma, jeden z głównych autorów pracy opublikowanej w piśmie „Advanced Therapeutics” (https://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1002/adtp.202200261).
Przed autorami dokonania jednak jeszcze sporo pracy – muszą m.in. znaleźć lepszy sposób podawania komórek. W przedstawionym doświadczeniu wstrzyknęli je bezpośrednio do owrzodzeń w jelicie cienkim gryzoni, co wymagało chirurgicznego zabiegu. Docelowo komórki miałyby być podawane dożylnie.
Przed rozpoczęciem badań klinicznych potrzebne zatem będą jeszcze kolejne testy na zwierzętach. Korzyści mogą być jednak ogromne.
– Ostatecznie naszym celem jest wykorzystanie tych komórek do leczenia, ale także w profilaktyce, zanim jeszcze objawy choroby Leśniowskiego-Crohna się pojawią. Moglibyśmy także zastosować to podejście w innych chorobach zapalnych. Jego potencjał jest potężny i jesteśmy podekscytowani postępami – mówi prof. Sharma.