Czy w przyszłości komórki diabetyków będą „samodzielnie” wytwarzać insulinę, zamiast polegać na zastrzykach? Omawiamy wyniki najnowszych badań.
Komórki macierzyste kluczem do wydzielania hormonu insuliny
Przyczyną cukrzycy typu 1 jest utracenie umiejętność komórek organizmu człowieka do wytwarzania insuliny. Naukowcy badają możliwość wykorzystania komórek macierzystych w leczeniu tej choroby.
Badacze twierdzą, iż żołądkowe i jelitowe komórki macierzyste potrawfiją regenerować naszą “wyściółkę jelitową” – następuje to co 5-7 dni. W tym procesie ma miejsce różnicowanie się komórek w tkanki charakterystyczne dla jelit, w tym komórki enteroendokrynne (EEC). Komórki te wydzielają hormony, w tym hormon insuliny (1).
Zespół naukowy z Weill Cornell Medicine w swoich badaniach przekształcił ludzkie komórki macierzyste żołądka, w specjalistyczne komórki, które wydzielają insulinę. Nowe komórki reagowały na poziom glukozy we krwi identycznie jak komórki beta trzustki, które robią to u zdrowych osób.
“Żołądek tworzy własne komórki wydzielające hormony, a komórki żołądka i komórki trzustki sąsiadują ze sobą w embrionalnym stadium rozwoju, więc w tym sensie nie jest całkowicie zaskakujące, iż komórki macierzyste żołądka mogą być tak łatwo przekształcane w komórki wydzielające insulinę podobne do beta. (2)”, powiedział dr Joe Zhou, badacz w Weill Cornell Medicine.
Cukrzyca wyleczona u myszy! 6 miesięcy analiz
Badacze pobrali komórki macierzyste żołądka w trakcie endoskopii. Następnie hodowali je w specjalnych klastrach. Okazało się, iż nowe komórki stały się wrażliwe na glukozę i zareagowały wydzielaniem insuliny. Kolejnym krokiem było zaimplementowanie tych komórek myszom chorym na cukrzycę. W trakcie dalszych analiz, które trwały sześć miesięcy, nowe komórki prawidłowo wydzielały insulinę u tych zwierząt.
“Jest to badanie sprawdzające koncepcję, które daje nam solidne podstawy do opracowania leczenia, opartego na własnych komórkach pacjentów, cukrzycy typu 1 i ciężkiej cukrzycy typu 2.”
Specjaliści w tej chwili skupiają się nad zoptymalizowaniem metody przed przejściem do badań klinicznych. Chcą między innymi zwiększyć skalę produkcji komórek, a także chcą sprawić, aby były one mniej podatne na atak układu odpornościowego pacjentów.