Komoot pomaga mi wrócić na rower po długiej przerwie

cyberfeed.pl 2 tygodni temu


Zainteresowanie się kolarstwem po trzydziestce było dla mnie upokarzające.

Ponoszę własną odpowiedzialność za koszty leczenia, co naprawdę sprawia, iż ​​patrzę na wszystko inaczej niż wtedy, gdy jako dziecko przemierzałem pobliski park dwunastobiegowym Huffy. Odkryłem również, iż możesz wydać nieskończone pieniądze na rowery, jeżeli masz środki, których ja nie mam.

Przede wszystkim nauczyłem się, iż umiejętność dotarcia z punktu A do punktu B samochodem lub autobusem pomaga nie oznacza, iż ​​wiesz, jak najlepiej dojechać tam na rowerze. W przypadku tej szczególnej logistyki rowerowej znalazłem wspaniałe – i na szczęście bezpłatne – rozwiązanie: Komoot.

Komoot pomaga poszukiwaczom przygód planować i podążać trasami — rowerem lub pieszo. Oprócz portalu internetowego, w którym można znaleźć popularne trasy lub wyznaczyć własne trasy, dostępne są aplikacje na iOS, Androida i smartwatch. Otrzymasz wiele przydatnych informacji na temat trasy, np. gdzie i jak strome są wzniesienia, jaka jest nawierzchnia i jak bardzo jest ona wymagająca. Po wyruszeniu możesz rejestrować swoją aktywność i uzyskać szczegółową nawigację. Poręczny!

Za każdym razem, gdy wybierałem inną drogę, żałowałem tego

Komoot wykorzystuje informacje z Otwórz StreetMapę, ale podczas planowania trasy uwzględni ona ścieżki preferowane przez jej użytkowników. I powiem Wam, iż za każdym razem, gdy wybierałem inną trasę niż ta, którą sugeruje Komoot, żałowałem. W ten sposób zmagałem się z drugą aleją w centrum Seattle, myśląc: „Tak, to nie jest tak płaskie, jak myślałem” lub pedałując przez zachodnie Seattle pasem dla autobusów, wdychając spaliny. Komoot wie również o polnej ścieżce łączącej dwie drogi w mojej okolicy, która trzyma mnie na bocznych uliczkach; Zamiast tego Mapy Google kierują mnie na bardziej ruchliwą ulicę.

Aplikacja jest bezpłatna i możesz pobrać jeden region mapy, który możesz wykorzystać do planowania i nawigacji, nie płacąc nic. Moje hrabstwo w stanie Waszyngton jest ogromne, więc mam mnóstwo miejsca do odkrycia, zanim będę musiał zapłacić Komootowi cokolwiek za wyruszenie dalej.

Jeśli nie robiłeś tego przez długi czas, wsiadanie na rower w mieście jest onieśmielające – a przynajmniej takie jest moje doświadczenie. Ale odkryłem też mnóstwo wsparcia: lokalny sklep rowerowy, do którego wjechałem z przebitą oponą, spokojne okoliczne zielone szlaki, o istnieniu których nigdy nie wiedziałem, ścieżki, które prowadzą mnie z jednej strony Elliott Bay na drugą. Te rzeczy były obecne od zawsze, ale gdy jedziesz na rowerze, widzisz swoje miasto inaczej. Pomocna aplikacja to kolejna rzecz, która sprawiła, iż ​​mój powrót do jazdy na rowerze przypomina jazdę na… no wiesz.



Source link

Idź do oryginalnego materiału