Kobieta z Waipawy o raku jajnika: „Staraj się, aby rak nie przebił wszystkiego innego”

biegowelove.pl 3 miesięcy temu

W 2018 roku Sue Richardson z Waipawy przeszła badanie USG, które wykazało „wolny płyn” w miednicy, a cztery lata później zdiagnozowano u niej raka jajnika w trzecim stadium.

Richardson stwierdziła, iż ​​wiele wskazuje na to, iż coś jest nie tak, i wielokrotnie odwiedzała swojego lekarza rodzinnego, aby wyrazić swoje obawy.

Cierpiała na skrajne zmęczenie, chroniczne bóle głowy, przypadkowe bóle pleców i chroniczny ból miednicy, co doprowadziło do jej upadku.

Sue Richardson z Waipawy ma raka jajnika w trzecim stadium i przez cały czas zajmuje się produkcją i sprzedażą dzieł sztuki z żelaza. Fotografia / Michaela Gower

Następnie w 2021 roku, w wieku 48 lat, trzy dni przed Bożym Narodzeniem, Richardson ponownie odwiedziła swojego lekarza rodzinnego i powiedziano mu, iż ma wodobrzusze, czyli gromadzenie się płynów w żołądku.

reklamaReklamuj się w NZME.

Została wpisana na listę osób, które mają wykonać tomografię komputerową, która wykazała raka jajnika.

Wtedy jej życie się zmieniło.

Richardson pozostała bezrobotna i czekała, aż to, co określiła jako pajęczyna, skurczy się, aby kwalifikowała się do operacji.

„Rak jajnika rozprzestrzenia się jak pajęczyna, więc upływa dużo czasu, zanim będzie widoczny na skanie, ponieważ wszystko jest w porządku”.

reklamaReklamuj się w NZME.

W 2022 roku otrzymała chemioterapię pierwszej linii – pierwsze leczenie tej choroby – i przeszła histerektomię w Wellington. Potem przez sześć miesięcy była wolna od raka.

Mówiła, iż ​​chemioterapia jej przeszkadzała.

„Będę miał naprawdę zły tydzień, lepszy tydzień, dobry tydzień, a potem dostaniesz trochę więcej”.

Potem objawy powróciły. Rak powrócił.

„Idziesz do nich, a oni patrzą na ciebie tym złym spojrzeniem i mówią, iż już czas spisać testament, iż musisz uporządkować swoje sprawy”.

Richardson wróciła teraz do szpitala na cotygodniową chemioterapię, która jej zdaniem jest czasochłonna i pozostawia kilka miejsca na życie.

Jest zawiedziona, iż ​​wykrycie nowotworu zajęło jej tak dużo czasu i czuje, iż gdyby wykryto go wcześniej, miałaby większe szanse na lepsze życie.

Według danych Ministerstwa Zdrowia rak jajnika jest szóstą najczęstszą przyczyną zgonów z powodu nowotworów wśród kobiet w Nowej Zelandii. Co 48 godzin u około jednej kobiety Kiwi diagnozuje się raka jajnika, a jedna także umiera z jego powodu.

Richardson opisuje siebie jako osobę, która pokonała raka. Powiedziała, iż ​​te słowa motywują ją do dalszego działania każdego dnia.

„Znajdujesz coś, na czym możesz się skupić i starasz się nie pozwolić, aby rak przyćmił wszystko inne, ale czasami nie jest to takie proste”.

reklamaReklamuj się w NZME.

Jej pasja do tworzenia i sprzedawania dzieł sztuki z żelaza sprawia, iż ​​ma mnóstwo zajęć na zewnątrz w szopie. Tam wykonuje kolorowe figurki, które wiesza na ścianach ogrodu. Są wśród nich zwierzęta, listonosz Pat, a choćby krykiecista.

Fundacja Women’s Cancer Foundation Talk Peach wzywa kobiety Kiwi, aby nauczyły się rozpoznawać objawy raka jajnika, ponieważ według danych Światowej Organizacji Zdrowia liczba zachorowań w Nowej Zelandii ma wzrosnąć o 29% do 2035 roku.

Objawy mogą obejmować wzdęcia brzucha, uczucie pełności, dyskomfort, ucisk, ból brzucha lub okolicy miednicy, zmianę rytmu wypróżnień, zmęczenie, problemy z nerkami lub pęcherzem lub nieprawidłowe krwawienie z pochwy lub zmianę masy ciała bez przyczyny.

Wczesne wykrycie raka jajnika jest niezwykle istotne, twierdzi Tash Crosby, osoba, która przeżyła raka jajnika i założycielka fundacji Talk Peach Gynecologic Cancer Foundation.

Powiedziała, iż ​​ważne jest, aby kobiety aktywnie dbały o swoje zdrowie i odwiedzały lekarza, gdy mają jakiekolwiek wątpliwości dotyczące objawów choroby.

„W przeszłości cokolwiek „gina” było trochę napiętnowane i niektóre kobiety często nazywały to „problemami żołądkowymi”.

reklamaReklamuj się w NZME.

Powiedziała, iż ​​u większości kobiet raka jajnika diagnozuje się w późniejszych stadiach choroby, a możliwości leczenia stają się coraz bardziej ograniczone.

Michaela Gower dołączyła do Hawke’s Bay Today w 2023 roku i pracuje w redakcjach Hastings i Central Hawke’s Bay. Zajmuje się Dannevirke i Hawke’s Bay i uwielbia dzielić się historiami o rolnictwie i społecznościach wiejskich.

Idź do oryginalnego materiału